Obaj byli sprawdzani przez Cracovię od początku zgrupowania w Zakopanem i trener Jacek Zieliński wydał pozytywną opinię na ich temat. - Chcemy ich wziąć. Pozostała kwestia dogadywania się z klubami. Poza transferami, które podniosą jakość już teraz, z myślą o przyszłości chcemy wziąć młodych chłopaków. Mateusz i Ariel to zawodnicy, którzy w perspektywie roku mogą grać w Cracovii - mówi opiekun pięciokrotnych mistrzów Polski.
[ad=rectangle]
23-letni Wawszczyk to wychowanek Błękitnych Stargard Szczeciński, który w minionym sezonie rozegrał dla II-ligowca 39 spotkań. 30 występów zanotował w rozgrywkach ligowych, a dziewięć w Pucharze Polski, w którym Błękitni dotarli aż do półfinału. Po drodze do czołowej "czwórki" rozgrywek Błękitni wyeliminowali między innymi Cracovię, a Wawszczyk w obu spotkaniach przeciwko Pasom wystąpił w pełnym wymiarze czasowym. Ogółem w III lidze rozegrał 68 spotkań, a w II lidze zaliczył 61 występów.
Trener Zieliński nie widzi jednak w Wawszczyku gotowego następcy Adama Marciniaka, który odszedł do AEK-u Larnaka. - Po odejściu Adama chcieliśmy znaleźć konkretnego lewego obrońcę, więc nie będziemy się zadowalać półśrodkami i szukać kogoś na siłę do kadry. Mamy namiar na ciekawego lewego obrońcę, ale sprawa jego pozyskania może się przeciągnąć do zimy lub kolejnego lata. Będziemy cierpliwi. A Ariel to młody chłopak, który będzie się rozwijał i jest ciekawą opcją na przyszłość - mówi szkoleniowiec Cracovii.
20-letni Argasiński jest natomiast wychowankiem Stali Stalowa Wola, dla której rozegrał łącznie 55 spotkań w II lidze.
Przed sezonem 2015/2016 krakowski klub pozyskał na razie Grzegorza Sandomierskiego, Huberta Wołąkiewicza i Jakuba Wójcickiego.