Pierre-Emerick Aubameyang należał do najlepszych piłkarzy Borussii Dortmund w minionym sezonie i jako jeden z nielicznych spełniał wszystkie oczekiwania kibiców. Gabończyk zdobył aż 25 goli, dokładając 11 asyst. Nic zatem dziwnego, że 26-latkiem zainteresowały się Arsenal Londyn i Paris Saint-Germain.
[ad=rectangle]
Większą determinację według doniesień prasowych wykazuje angielski zespół. Arsenal miał przygotować za snajpera ofertę opiewającą na co najmniej 40 mln euro. Co na to żółto-czarni? - Auba nie jest na sprzedaż i zostaje z nami - powiedział stanowczo Hans-Joachim Watzke, wykluczając transfer i zniechęcając londyńczyków do składania propozycji.
Aby Aubameyanga nie kusiły propozycje spoza Niemiec, Borussia przygotowała dla niego podwyżkę pensji - z 3,2 mln do 4,2 mln euro rocznie. Wszystko wskazuje na to, że były napastnik AS Saint-Etienne będzie miał miejsce w podstawowym składzie BVB, zwłaszcza, że z klubu odszedł jego konkurent Ciro Immobile.