Dawid Kudła: Po jednym meczu nie jesteśmy mistrzami
Pogoń wygrała w Poznaniu, jednak gracze Portowców dalecy są od huraoptymizmu. - Przed nami jeszcze 29 spotkań. Jedna gra nie czyni z nas mistrza Polski - mówi Dawid Kudła.
- Z trudnego terenu wywozimy trzy punkty. Nie taki diabeł straszny, jak go malują - cieszy się Dawid Kudła, golkiper Pogoni Szczecin, która w sobotę wywiozła trzy punkty z terenu mistrza Polski.
Sam zawodnik zauważył, że Kolejorz nie grał w najmocniejszym składzie. - Lech gra w Europie, ale to nie może go tłumaczyć. Wydaje mi się, że byliśmy drużyną lepszą, a przede wszystkim skuteczniejszą - uważa gracz szczecinian.Kudła spokojnie wypowiada się o kolejnych meczach swojego zespołu. - Apetyt na pewno rośnie w miarę jedzenia. Chcemy awansować do pierwszej ósemki, a później zobaczymy, co dalej. W życiu liczy się przede wszystkim konsekwencja. Przed nami jeszcze 29 spotkań. Jedna gra nie czyni z nas mistrza Polski - dodaje na zakończenie.
Wejście smoka Małeckiego. "Zagraliśmy dobrze jako cały zespół"