Jasny cel Śląska Wrocław: "Jedziemy, by wygrać"

W czwartek piłkarze Śląska Wrocław staną przed trudnym zadaniem, jakim będzie awans do kolejnej rundy eliminacji Ligi Europy. Podopieczni Tadeusza Pawłowskiego w rewanżu zmierzą się z IFK Goeteborg.

W pierwszym meczu II rundy eliminacji Ligi Europy Śląsk Wrocław bezbramkowo zremisował z IFK Goeteborg. Tym samym zawodnicy Tadeusza Pawłowskiego przed rewanżowym starciem nie stoją na straconej pozycji.
[ad=rectangle]
- Jedziemy do Szwecji, żeby awansować do kolejnej rundy. Jesteśmy nastawieni optymistycznie - mówił Paweł Zieliński. W niedzielę wrocławianie na własnym stadionie przegrali jednak z Legią Warszawa aż 1:4. Jak taki rezultat wpłynie na zawodników zielono-biało-czerwonych?

- Moim zdaniem powinno nas to bardziej zdenerwować, bo po takim meczu, w którym nie zasłużyliśmy sobie na tak wysoką porażkę, zmobilizujemy się i będziemy się jakoś chcieli zrewanżować - skomentował Mariusz Pawełek. - Może to nam dać pozytywnego kopa i wygramy w Szwecji - dodał Zieliński.

Komentarze (5)
siber
23.07.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Buńczuczne zapowiedzi typu ""jedziemy ,by wygrać " kończą się zawsze tragikomedią i farsą polskich kopaczy . Zobaczymy . 
avatar
maziniopl
23.07.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Każdy bramkowy remis to awans , a jeszcze lepiej wygrana do boju WKS 
Michał W.
23.07.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Śląsk do boju! Zróbcie Szwedom w rewanżu "Potop"! 
avatar
Dave Wlkp
22.07.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Trzymam kciuki za Wami Śląsk!!! Każdy klub w pucharach to duży plus!! Starczy 1:1... 
avatar
ledzeppelin20
22.07.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wierzę, że dadzą chłopaki radę! Goteborg jest jak najbardziej do ogrania.