Dobry początek sezonu Górnika Łęczna. "Optymistycznie patrzymy w przyszłość"
Górnik Łęczna po dwóch kolejkach Ekstraklasy ma na swoim koncie 6 punktów i w tabeli zajmuje 3. miejsce. - Cieszymy się podwójnie i optymistycznie patrzymy w przyszłość - przyznał Jurij Szatałow.
Z dobrej strony w potyczce przeciwko zabrzanom pokazali się między innymi Jakub Świerczok i Bartosz Śpiączka. Ten drugi ma na swoim koncie już dwa trafienia w tym sezonie. - Trudno kogoś wyróżniać, ale na pewno inne zadania miał Świerczok, a inne Śpiączka. Z Legią będziemy potrzebowali elementu utrzymania przy piłce i nie wiem jeszcze w jakim ustawieniu zagramy - stwierdził Szatałow.
Kluczem do zwycięstwa Górnika Łęczna było zatrzymanie skrzydłowych rywali. W tym elemencie zabrzanie nie mieli przewagi i trudno było im przeprowadzać groźne akcje. Jak zapewnia trener łęcznian, nie jest to stały schemat gry, a dobór taktyki zależeć będzie od przeciwnika. - Wszystko będzie zależało od przeciwnika. Baliśmy się ataków w bocznych strefach Górnika Zabrze, dlatego oddaliśmy środek, ale pilnowaliśmy się, by na skrzydłach Górnik nie robił przewagi - ocenił Szatałow.