Trener AS Romy o debiucie Szczęsnego: Bronił bardzo dobrze, przy golach nie miał szans

Wojciech Szczęsny w Lizbonie puścił dwa gole, ale zebrał pochwały od szkoleniowca AS Romy, która w sobotę uległa w meczu towarzyskim Sportingowi 0:2.

Wojciech Szczęsny na Estadio Jose Alvalade XXI w Lizbonie rozegrał całą drugą połowę i został pokonany przez Islama Slimaniego oraz Carlosa Mane. Z kolei Morgan De Sanctis, który strzegł bramki AS Romy przed przerwą, zdołał zachować czyste konto. Czy Polak nie ma zatem powodów do zadowolenia po debiucie?
[ad=rectangle]
Rudi Garcia nie miał do Szczęsnego pretensji o stracone gole. - Bronił bardzo dobrze, zaliczył trzy świetne interwencje, a przy bramkach dla Sportingu nie miał szans. Lubię jego styl gry i wiem, że może nam pomóc w rozpoczynaniu akcji - stwierdził francuski szkoleniowiec.

- Oczywiście nie zapominam o tym, że Morgan rozegrał dobrą pierwszą połowę. Mamy teraz dwóch golkiperów na bardzo wysokim poziomie - tak jak wszystkie topowe zespoły. Po przybyciu Szczęsnego jesteśmy solidnie obsadzeni na pozycji bramkarza - ocenił Garcia.

Głównym problemem Romy jest obecnie  niezadowalająca forma w ofensywie i niestwarzanie dogodnych sytuacji strzeleckich. Poprawa powinna nastąpić po przybyciu do zespołu Mohameda Salaha oraz Edina Dzeko, ale ich transfery wciąż nie zostały oficjalnie potwierdzone. Egipcjanin i Bośniak 5 sierpnia przeciwko FC Barcelonie prawie na pewno nie wystąpią.

#dziejesiewsporcie: Ronaldo popisał się piękną sztuczką

Źródło: sport.wp.pl

Komentarze (2)
Cyrylo
2.08.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Obrona tragedia, dlatego jeszcze bardziej sie dziwie, ze wogole negocjuja sprzedaz utalentowanego Romagnoliego. 
avatar
pablo80 - RSKZ
2.08.2015
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Przy drugiej bramce mógł się trochę szybciej pozbierać, ale kilka fajnych interwencji zaliczył. Za to obrona Romy to tragedia...