Coraz bliżej śląsko-zagłębiowskiego pojedynku. To mecz jak każdy inny?

Już coraz bliżej do 31. odsłony śląsko-zagłębiowskiej rywalizacji. Zagłębie do boju poprowadzą byli piłkarze sosnowieckiego klubu.

Na ten dzień w Sosnowcu czekano bardzo długo, bo siedem lat. W niedzielę 2 sierpnia Zagłębiacy zainaugurowali rozgrywki I ligi. Choć zanotowali porażkę z Wisłą Płock 0:1, to pokazali się z dobrej strony. Gdyby byli bardziej dokładni i skuteczni, to mogli pokusić się o zwycięstwo.
[ad=rectangle]
- Jeśli chodzi o założenia taktycznie i podejście zawodników do meczu, to wszystko było na sto procent. Fakt faktem, że taki mały falstart, jeśli chodzi o sam wynik. Ale powiedzmy sobie szczerze, pierwsze koty za płoty, gramy dalej i walczymy - powiedział Robert Stanek, dyrektor sportowy klubu.

Najbliższe spotkania sosnowiczan będą niosły ze sobą dodatkowy smaczek. Najpierw w sobotę 8 sierpnia zmierzą się na wyjeździe z GKS-em Katowice, a w środę 12 sierpnia podejmą w ramach Pucharu Polski Górnik Zabrze.

Sztab szkoleniowy obecnie tworzą ludzie związani z Zagłębiem Sosnowiec, obaj trenerzy - Artur Derbin i Tomasz Łuczywek, a ponadto dyrektor sportowy, reprezentowali barwy zespołu znad Brynicy. Wychowanek Zagłębia, Robert Stanek, miał okazję bronić bramki Zagłębia w starciu z GKS-em.

- Zawsze te mecze pomiędzy Zagłębiem a GKS-em przyciągały bardzo dużo kibiców, atmosfera zawsze była napięta, ale do tego spotkania podchodzimy jako trenerzy i zawodnicy normalnie, tak jak do każdego. Wychodzimy na boisko, walczymy o to, żeby wygrać - zaznaczył.

Dotychczas Zagłębie Sosnowiec rozegrało z GKS-em Katowice 30 spotkań, począwszy od sezonu 1965/66, a skończywszy na sezonie 1991/92. Bilans sosnowiczan to 9 zwycięstw, 10 remisów i 11 porażek (bramki 28:35). W szczególności ostatnie cztery mecze wpłynęły negatywnie na to zestawienie, gdyż Zagłębie było pogrążone w kryzysie.

Komentarze (0)