Bundesliga: Bayer i Schalke zaczęły od zwycięstw, asysta Polanskiego, niezły start beniaminków

Zdjęcie okładkowe artykułu: East News /  /
East News / /
zdjęcie autora artykułu

Aptekarze nie mieli łatwej przeprawy z Hoffenheim, za to Schalke 04 pewnie wygrało w Bremie. Historyczne pierwsze zwycięstwo na najwyższym szczeblu rozgrywkowym w Niemczech odniósł FC Ingolstadt.

W 5. minucie spotkania na BayArena Eugen Polanski idealnym podaniem na wolne pole uruchomił Stevena Zubera, który wygrał pojedynek z Berndem Leno i Wieśniaki niespodziewanie wyszły na prowadzenie. Drużyna Markusa Gisdola radziła sobie nieźle w Leverkusen, jednak ostatecznie miała zbyt mało argumentów, by wywieźć chociaż jedno "oczko". [ad=rectangle] Do wyrównania doprowadził lis pola karnego Stefan Kiessling, który popisał się celną dobitką, a zwycięski cios zadał po podaniu Admira Mehmediego Julian Brandt. W końcówce bramka na 3:1 wisiała na włosku, ale Oliver Baumann trzeci raz nie skapitulował. Dodajmy, że Sebastian Boenisch znalazł się poza "18" Bayeru, a Charles Aranguiz nie doczekał się jeszcze debiutu.

Andre Breitenreiter zaczął ligową pracę w Schalke od przekonującej wygranej w Bremie. Zadanie ułatwił mu Theo Gebre Selassie, który w zupełnie niegroźnej sytuacji przelobował własnego bramkarza! Po zmianie stron drogę do siatki Werderu znaleźli Eric-Maxim Choupo-Moting oraz Klaas-Jan Huntelaar po znakomitej kontrze Leroya Sane. Franco Di Santo zagrał w "11" gości, ale akurat on nie pogrążył swoich niedawnych klubowych kolegów.

Ciekawe widowisko na Boellenfalltor Stadion w Darmstadt. Beniaminek dwukrotnie wychodził na prowadzenie za sprawą 29-letniego skrzydłowego Marcela Hellera, ale Hannover znajdował odpowiedź. Przyjezdni mają czego żałować, ponieważ w 59. minucie zmarnowali rzut karny, jednak z drugiej strony dwukrotnie ratowało ich "aluminium". Artur Sobiech na murawę wbiegł w 73. minucie i zdążył jeszcze zarobić żółtą kartkę.

Radość w Ingolstadt! Triumfator 2. Bundesligi sprawił małą niespodziankę (zwłaszcza po odpadnięciu w I rundzie DFB-Pokal) i pokonał na wyjeździe FSV Mainz. Przed przerwą zespół Rapha Hasenhuettla skupił się na bezbłędnej grze w destrukcji, a później zadał zwycięski cios - po dograniu Alfredo Moralesa trafił napastnik Lukas Hinterseer.

Po wyjazdowy komplet punktów sięgnęła Hertha, przy czym trzeba podkreślić, iż może mówić o sporym szczęściu - w 74. minucie Alexander Esswein ostemplował bowiem słupek, a w doliczonym czasie Sascha Moelders oddał strzał w poprzeczkę. Ostatecznie jako jedyny na listę strzelców wpisał się Salomon Kalou, który najpierw wywalczył, a następnie wykorzystał rzut karny.

Wyniki sobotnich spotkań 1. kolejki Bundesligi:

Bayer Leverkusen - TSG 1899 Hoffenheim 2:1 (1:1) 0:1 - Zuber 5' 1:1 - Kiessling 45' 2:1 - Brandt 71'

Składy:

Bayer: Leno - Hilbert, Tah, Papadopoulos, Wendell - Kramer, Bender (60' Mehmedi) - Bellarabi (90' Ramalho), Calhanoglu, Son (64' Brandt) - Kiessling.

Hoffenheim: Baumann - Kaderabek, Schaer, Suele, Kim - Schwegler, Polanski (82' Ochs) - Schmid (72' Uth), Volland, Zuber - Kuranyi (58' Strobl).

Werder Brema - Schalke 04 Gelsenkirchen 0:3 (0:1) 0:1 - Gebre Selassie (sam.) 34' 0:2 - Choupo-Moting 68' 0:3 - Huntelaar 85'

Składy:

Werder: Wiedwald - Gebre Selassie, Lukimya, Vestergaard, Garcia - Fritz (70' Grillitsch), Bargfrede, Junuzović - Bartels (84' Galvez)- Ujah, Oztunali (57' Johannsson).

Schalke: Faehrmann - Riether, Matip, Nastasić (17' Neustaedter) Aogo - Choupo-Moting, Geis, Goretzka (82' Sane), Draxler - Di Santo (62' Hoeger), Huntelaar.

SV Darmstadt 98 - Hannover 96 2:2 (1:0) 1:0 - Heller 31' 1:1 - Benschop 48' 2:1 - Heller 54' 2:2 - Sulu (sam.) 62'

W 59. Erdinc (Hannover) nie wykorzystał rzutu karnego.

FC Augsburg - Hertha Berlin 0:1 (0:0) 0:1 - Kalou (k.) 47'

Czerwone kartki: Bobadilla /45+2' za drugą żółtą/ (Augsburg) oraz Beerens /66' za drugą żółtą/ (Hertha)

1.FSV Mainz - FC Ingolstadt 04 0:1 (0:0) 0:1 - Hinterseer 66'

Źródło artykułu:
Komentarze (3)
avatar
Nowik
15.08.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
0:3 w Bremie nie odzwierciedla przebiegu meczu, aż tak Werder nie odstawał. Mecz ułożył Czech który kapitalnym samobójem podciął skrzydła Werderowi. Czytaj całość
avatar
Chazz
15.08.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Bardzo dobry mecz Bayeru, bramka stracona w pierwszych minutach meczu to zwyczajny wypadek przy pracy (niech przemówią liczby - w strzałach 24 do 6 dla Leverkusen, posiadanie około 58% przez ca Czytaj całość