Kamil Wilczek nie zdołał wywalczyć miejsca w podstawowym składzie beniaminka Serie A i pojedynek pucharowy (pierwszy mecz o stawkę w nowym sezonie) rozpoczął na ławce rezerwowych. Na murawę wbiegł dopiero w 102. minucie w miejsce Jerry'ego Mbakogu. Z Polakiem na boisku Carpi zdołało strzelić zwycięskie gole - na listę strzelców wpisał się mający już spore doświadczenie na Półwyspie Apenińskim Ryder Matos.
[ad=rectangle]
Torino nieoczekiwanie musiało odrabiać straty przeciwko niżej notowanej Pescarze, lecz ostatecznie zwyciężyło pewnie i przekonująco, a bramki zdobyły między innymi nowe nabytki: Daniele Baselli oraz Afriyie Acquah. Kamil Glik dyrygował defensywą drużyny z Piemontu, by zostać zmienionym przez Pontusa Janssona w 82. minucie rywalizacji.
Carpi zmierzy się teraz z Vicenzą Calcio i jeśli zwycięży, w 1/8 finału powalczy z ACF Fiorentiną. Torino, by móc o ćwierćfinał zagrać z Juventusem, będzie musiało jeszcze uporać się z lepszym z pary Catania Calcio - AC Cesena.
Carpi FC 1909 - AS Livorno Calcio 2:0 (0:0, 0:0, 0:0)
1:0 - Matos 108'
2:0 - Matos 115'
Torino FC - Pescara Calcio 4:1 (2:1)
0:1 - Ichazo (sam.) 17'
1:1 - Baselli 27'
2:1 - Acquah 33'
3:1 - Lopez 67'
4:1 - Martinez 73'