1 
- Udało nam się uzyskać dobry wynik. Mecz rozpoczął się dla nas udanie i szybko zdobyliśmy bramkę. Wydawało się, że pójdziemy za ciosem, Videoton się otworzy, a my będziemy mogli stwarzać więcej sytuacji. Rywal był jednak zdyscyplinowany i nie otworzył się przez cały mecz przez co ciężko było o kolejne okazje. Byliśmy zmuszeni do ataku pozycyjnego, ale sobie z tym poradziliśmy, bo trzy bramki to dobry wynik - mówi Maciej Skorża.
[ad=rectangle]
Trzybramkowa zaliczka sprawia, że Lech Poznań może być spokojny o awans do fazy grupowej Ligi Europy, choć szkoleniowiec Kolejorza jest innego zdania. - Videoton pokazał, że ma dobrych piłkarzy i nie możemy powiedzieć, że awans jest przesądzony. Cieszę się, że zagraliśmy mądrze i mieliśmy kontrolę przez całe spotkanie oraz z tego, że po ostatnim okresie potrafiliśmy zagrać w taki sposób. Trochę się obawiałem jak spisze się zespół z taką ilością zawodników powracających po kontuzjach, ale wnieśli oni dużo do gry - kontynuuje.
Lech w czwartkowym spotkaniu prezentował się lepiej niż w poprzednich meczach ligowych. - Przede wszystkim minęło sześć dni od meczu z Zagłębiem. Po raz pierwszy mieliśmy tyle czasu, żeby się przygotować. To oraz powrót kilku zawodników stanowiących o sile ofensywnej spowodowało, że ten mecz wyglądał inaczej niż poprzednie - dodaje Skorża.
Pewne zwycięstwo z Videotonem powinno pomóc Lechowi powalczyć o trzy punkty z Piastem Gliwice. - Zwycięstwo 3:0 na własnym stadionie z mistrzem Węgier to wynik, który na pewno nas podbuduje i złe wspomnienia odejdą na bok. Na tej bazie chcemy zbudować fajną atmosferę, aby z Piastem powalczyć o zwycięstwo i gonić czołówkę - kończy trener mistrzów Polski.
