Chcą sprawić niespodziankę - zapowiedź meczu Zagłębie Sosnowiec - Arka Gdynia

W sobotę Stadion Ludowy wypełni się do ostatniego miejsca. Czy kibice będą w stanie ponieść piłkarzy Zagłębia do zwycięstwa nad Arką Gdynia?

Miano faworyta sobotniej konfrontacji zdecydowanie należy do Arki Gdynia. W Sosnowcu dojdzie do jednego z najciekawszych pojedynków 4. kolejki I ligi, a gospodarze chcą zrehabilitować się po zeszłotygodniowej, niefortunnej porażce.
[ad=rectangle]
Początek bieżącego sezonu jest dla Zagłębia udany, choć nie wskazują na to zdobycze punktowe drużyny. W Pucharze Polski sosnowiczanie pewnie pokonali Górnika Zabrze, z kolei w ligowych zmaganiach pokazują się z dobrej strony, lecz brakuje im skuteczności. Dopiero po ostatnim spotkaniu, z Wigrami Suwałki, zebrali negatywne opinie na temat swojej postawy, do 60 minuty nie przypominali bowiem zespołu z poprzednich pojedynków.

Wtedy we znaki Zagłębiakom dało się zmęczenie. Po godzinie gry rzucili się do walki, a nadzieję na wygraną dał Michał Fidziukiewicz, lecz w doliczonym czasie gry nie wykorzystał on karnego na wagę remisu. W odrodzenie swojego zespołu gorąco wierzy Artur Derbin. - W sobotę trzeba było zawalczyć z samym sobą, co piłkarzom naprawdę się udało. Z całego serca gratuluję im tego meczu, jednocześnie wiem, że się podniosą, że dadzą nam dużo szczęścia - przyznał szkoleniowiec.

Szansę na rehabilitację sosnowiczanie będą mieli w sobotę. Mimo że czeka ich trudna potyczka z wymagającym przeciwnikiem, to wierzą oni we własne możliwości. Nie pamiętają już o porażce z Wigrami, a skupiają się na pokonaniu Arki. - W sobotę będzie to trudny mecz, w dobrej atmosferze i mam nadzieję, że wygramy - powiedział Jovan Ninković, obrońca Zagłębia.

Dla Arki będzie to ważne spotkanie. Mimo że w poprzedniej kolejce minimalnie pokonali GKS Katowice (po trafieniu Tadeusza Sochy), to szwankowała ich skuteczność. Gra Arki funkcjonuje dobrze, lecz bez zdobywania bramek nie da się zwyciężać. - Myślę, że ten problem ze skutecznością leży w naszych głowach. Jeśli to przełamiemy, to będziemy bardzo groźni. Musimy nabrać więcej pewności - zaznaczył Rafał Siemaszko.

W szeregach Arki jest wielu piłkarzy, którzy w sobotnim spotkaniu mogą odegrać decydującą rolę. Jednym z nich jest Marcus Vinicius da Silva, który z pewnością da się we znaki obrońcom Zagłębia. Jednocześnie w Sosnowcu nie będzie mógł zagrać jeszcze Miroslav Bożok, Słowak wciąż leczy skutki kontuzji, której nabawił się na początku sezonu w meczu Pucharu Polski z Pogonią Siedlce.

Gdynianie plasują się w czubie ligowej tabeli i są faworytem sobotniego pojedynku. Zawodnicy Arki nie ukrywają, że do Sosnowca jadą po trzy punkty. - Dopóki będziemy wystrzegać się błędów, grać konsekwentnie, to będziemy groźni dla każdego - podkreślił Krzysztof Sobieraj, kapitan żółto-niebieskich.

Sosnowiczanie już wielokrotnie pokazywali siłę swojego charakteru i to, że tworzą kolektyw. W sobotę trybuny Stadionu Ludowego mają wypełnić się do ostatniego miejsca. Czy atuty pozwolą Zagłębiu na sprawienie niespodzianki i pokonanie faworyta konfrontacji?

Zagłębie Sosnowiec - Arka Gdynia / sob. 22.08.2015 godz. 18.00

Przypuszczalne składy:

Zagłębie Sosnowiec: Szymon Gąsiński - Marcin Sierczyński, Konrad Budek, Krzysztof Markowski, Jovan Ninković - Dawid Ryndak, Łukasz Matusiak, Sebastian Dudek, Przemysław Mizgała, Martin Pribula - Michał Fidziukiewicz.

Arka Gdynia: Konrad Jałocha - Tadeusz Socha, Krzysztof Sobieraj, Alan Fialho, Marcin Warcholak - Michał Renusz, Antoni Łukasiewicz, Michał Nalepa, Marcus Vinicius da Silva - Paweł Abbott, Rafał Siemaszko.

Sędzia: Zbigniew Dobrynin (Łodź).

Zamów relację z meczu Zagłębie Sosnowiec - Arka Gdynia
Wyślij SMS o treści PILKA.ARKA na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT

Zamów wynik meczu Zagłębie Sosnowiec - Arka Gdynia
Wyślij SMS o treści PILKA.ARKA na numer 7136
Koszt usługi 1,23 zł z VAT

Komentarze (0)