Biało-Czerwoni byli liderem gr. D el. Euro 2016 od 1. kolejki, gdy pokonali w Faro Gibraltar 7:0, ale po porażce we Frankfurcie dali się zepchnąć z pierwszego Niemca drużynie Joachima Loewa.
Po końcowym gwizdku sędziego Nicoli Rizzolego głos w sprawie meczu zabrał sam Prezydent Andrzej Duda.
Spokojnie. Odrobimy. Nie takie straty się odrabiało. Prawda? ;-)
— Andrzej Duda (@AndrzejDuda) wrzesień 4, 2015
43-letni krakowianin prywatnie mocno interesuje się sportem, a klubem, któremu w młodości kibicował, jest Cracovia.
Chyba że autor lubi się poślizgać. Po wazelinie.
Za spełnianie obietnic nie do spełnienia się weź .