Bundesliga: Nabytki last minute zagrają w "11"? Szansa dla Januzaja, Draxlera i Dantego

East News
East News

Przed nami 4. kolejka Bundesligi. Czy zagrają w niej piłkarze pozyskani w ostatnich dniach sierpnia? Kilku jest pewniakami do występu w podstawowych składach nowych zespołów.

Bayern Monachium rzutem na taśmę pozyskał Kingsleya Comana, ale Francuz raczej nie zagra od 1. minuty przeciwko FC Augsburg, mimo że kontuzjowany jest Arjen Robben. Młody skrzydłowy stawia dopiero pierwsze kroki w zespole Pepa Guardioli. Goście zaufają za to w podstawowym składzie Ja-Cheolowi Koo - pomocnikowi sprowadzonemu z FSV Mainz.

Trener VfL Wolfsburg - jak prognozuje magazyn Kicker - stawia na Dantego. Brazylijczyk utworzy duet stoperów ze swoim rodakiem Naldo, spychając na ławkę rezerwowych Timma Klose. Pewniakiem wydaje się też Julian Draxler, ponieważ po odejściu Ivana Perisicia i Kevina De Bruyne konkurencja w drugiej linii nie jest zbyt duża.

Sporym zaskoczeniem było pozyskanie przez Borussię Dortmund Adnana Januzaja z Manchesteru United. Belg już zdążył pokazać się z dobrej strony, a to czy zagra w Hanowerze w "11", zależy od stanu zdrowia Marco Reusa. Niemiec walczy z czasem i możliwe, że Thomas Tuchel nie zaryzykuje jego zdrowia.

W podstawowym składzie Schalke 04 Gelsenkirchen powinien pojawić się Pierre-Emile Hoejbjerg. Z uzdolnionym Duńczykiem rywalizację przegrają prawdopodobnie Marco Hoeger oraz Leon Goretzka. Z kolei opiekun Bayeru Leverkusen raczej nie wystawi jeszcze Javiera Hernandeza, który ma za sobą mecze w reprezentacji Meksyku i będzie szykowany na spotkanie Ligi Mistrzów.

Defensywę VfB Stuttgart ma zbawić Toni Sunjić pozyskany z Kubania Krasnodar. Bośniak powinien zająć miejsce obok Timo Baumgartla. Hamburger SV mocno liczy natomiast na Aarona Hunta, dla którego szykowana jest rola ofensywnego pomocnika przeciwko Borussii M'gladbach. Claudio Pizarro przynajmniej na początku będzie tylko dżokerem w Werderze Brema, podobnie jak Joo-Ho Park w BVB, Jhon Cordoba w 1.FSV Mainz i Vedad Ibisević w Herthcie Berlin.

Komentarze (0)