GKS Katowice - Sandecja Nowy Sącz: Osłabiony GKS chce zrehabilitować się kibicom

W piątkowym meczu 8. kolejki I ligi GKS Katowice zmierzy się z Sandecją Nowy Sącz. Obie drużyny sąsiadują ze sobą w tabeli, a na swoim koncie mają po 9 punktów. Gospodarze zagrają bez Grzegorza Goncerza.

GKS Katowice od początku sezonu nie zachwycał formą. Ślązacy nie potrafili ustabilizować swojej formy, potrafili wygrać 5:1 z MKS-em Kluczbork, by kilka dni później przegrać na wyjeździe 0:2 z Pogonią Siedlce. W ostatnim domowym meczu katowiczanie przegrali z Miedzią Legnica 0:1, a po ostatnim gwizdku schodzących do szatni piłkarzy żegnały głośne gwizdy.

Fanom brakło cierpliwości, bowiem przed sezonem władze GieKSy po raz kolejny zapowiadały walkę o awans, a po sześciu kolejkach Ślązacy byli na miejscu barażowym. Krytyka na katowiczan podziałała mobilizująco, co udowodnili w starciu przeciwko PGE GKS-owi Bełchatów, w którym od 10. minuty grali w dziesiątkę i przegrywali, lecz w ostatnim kwadransie zdołali odwrócić losy spotkania i odnieść trzecie zwycięstwo w sezonie.

Po wygranej w Bełchatowie w katowickiej drużynie panują dobre nastroje. - Na pewno w tym tygodniu jest inna atmosfera, bo to nie było zwykłe zwycięstwo. Było ono szczególne. Nie pamiętam, żebym grał w takim meczu. Duże słowa uznania. Liczę, że nasza forma się ustabilizuje. Potrzeba nam było takiego meczu. Pokazaliśmy charakter i stanęliśmy na wysokości zadania. - przyznał Wojciech Trochim.

Po siedmiu kolejkach GKS Katowice ma na swoim koncie 9 punktów i zajmuje 11. pozycję. Takim samym dorobkiem legitymuje się Sandecja Nowy Sącz, która sklasyfikowana jest o "oczko" wyżej. W Katowicach można spodziewać się otwartego meczu, bowiem goście mają jedną z najlepszych linii ofensywnych w lidze, ale zarówno jedną z najgorszych defensyw.

- Podchodzimy do tego spotkania jak do każdego innego. Chcemy zagrać jak najlepszy mecz. Walczymy o trzy punkty w każdym meczu, choć wiadomo, że nie zawsze się to udaje. Absolutnie nie będziemy stosować żadnej taktyki zachowawczej. Gramy otwarty futbol i zawsze chcemy wygrywać.Ten sposób gry wiąże się też z ryzykiem, mamy tyle samo straconych bramek. Świadczy to jednak o tym, jaką grę preferujemy i tak będzie też w Katowicach - przyznał trener Sandecji, Robert Kasperczyk.

Obie drużyny przystąpią do piątkowej konfrontacji osłabione. W ekipie gospodarzy zabraknie pauzujących za czerwone kartki Grzegorza Goncerza i Adriana Jurkowskiego. Obaj zostali ukarani w meczu z PGE GKS-em Bełchatów. Z kolei w Sandecji nie wystąpi kontuzjowany bramkarz Łukasz Radliński.

GKS Katowice - Sandecja Nowy Sącz / pt. 11.09.2015, godz. 18:00.

Przypuszczalne składy:

GKS Katowice: Rafał Dobroliński - Alan Czerwiński, Mateusz Kamiński, Oliver Praznovsky, Rafał Pietrzak - Bartosz Iwan, Povilas Leimonas, Łukasz Pielorz, Wojciech Trochim, Filip Burkhardt - Daniel Ciechański.

Sandecja Nowy Sącz: Marek Kozioł - Michał Szeliga, Dawid Szufryn, Przemysław Szarek, Bartosz Sobotka - Grzegorz Baran, Bartłomiej Dudzic, Matej Nather, Arkadiusz Aleksander, Maciej Małkowski - Josef Ctvrtnicek.

Sędzia: Tomasz Wajda (Żywiec)

Zamów relację z meczu GKS Katowice - Sandecja Nowy Sącz
Wyślij SMS o treści PILKA.SANDECJA na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT

Zamów wynik meczu GKS Katowice - Sandecja Nowy Sącz
Wyślij SMS o treści PILKA.SANDECJA na numer 7136
Koszt usługi 1,23 zł z VAT

Źródło artykułu: