Przez trzy ostatnie sezony Dolcan Ząbki pokazywał, że jest solidną pierwszoligową drużyną, będącą w stanie pokrzyżować plany największym potentatom zaplecza ekstraklasy. Jednocześnie ekipa spod Warszawy nawet nie sprawiała wrażenia zespołu, który chciałby powalczyć o ekstraklasę. Celem nadrzędnym miało być spokojne utrzymanie, a dodatkowe osiągnięcia były traktowane jako miła niespodzianka.
[ad=rectangle]
W tym sezonie trener Dariusz Dźwigała wreszcie otwarcie przyznał, że chciałby powalczyć o ekstraklasę. Nawet Robert Podoliński w swym najlepszym okresie w Ząbkach nie odważył się mówić o takich celach. Kiedy jednak na obiekcie przy ul. Słowackiego zamontowano maszty oświetleniowe, a i podgrzewana murawa wydaje się być tylko kwestią czasu, trzeba też i zweryfikować plany sportowe.
Po siedmiu dotychczasowych kolejkach pierwszej ligi jest jeszcze więcej niewiadomych, niż przed startem rozgrywek. Żelaźni faworyci, jak Arka Gdynia czy GKS Katowice w dziecinny sposób tracą punkty, na czele jest Chrobry Głogów, który właśnie uległ na własnym boisku chimerycznej Drutex-Bytovii Bytów. W tym zamieszaniu mogą swoje ugrać niedoceniani, jak choćby Dolcan Ząbki czy Stomil Olsztyn. Zwycięzca tego meczu obejmie fotel lidera pierwszej ligi.
Faworytem wydają się być piłkarze prowadzeni przez trenera Dariusza Dźwigałę, których forma rośnie. Ząbczanie wygrali ostatnie dwa mecze - o ile wygrana w Pruszkowie z Rozwojem Katowice był dość szczęśliwa, to zwycięstwo 4:1 w Bytowie ma już swoją wymowę. Kolejną ofiarą rozpędzonego Dolcanu mogą być olsztynianie, których w ostatnim czasie dopadła plaga kontuzji.
Z powodu urazów pod znakiem zapytania stoi występ Igora Biedrzyckiego, Łukasza Suchockiego, Pawła Łukasika, Tomasza Wełny, Łukasza Jeglińskiego czy Irakliego Meschii. Po stronie Dolcanu wszyscy gotowi do gry, choć nie wiadomo, czy Dariusz Dźwigała zdecyduje się wstawić do składu Szymona Sawalę, który jest podejrzany o to, że w minionym tygodniu przebiegł się wespół z kolegami z Bełchatowa po samochodzie Patryka Rachwała i stał się Szymonem S.
W każdym razie spotkanie w Pruszkowie możemy oznaczyć mianem meczu na szczycie. Obydwie drużyny od dłuższego czasu są w czołówce pierwszej ligi i mają ochotę wreszcie odegrać decydujące role. Bardzo prawdopodobne, że zwycięzca tego starcia zyska pewność siebie i na poważnie włączy się do walki o ekstraklasę. Choć tak naprawdę pierwsza liga to "stan umysłu" i tutaj nigdy nic do końca nie wiadomo.
Dolcan Ząbki - Stomil Olsztyn / sb. 12.09.2015, godz. 16:00
Przewidywane składy:
Dolcan Ząbki: Mateusz Kryczka - Damian Jakubik, Piotr Klepczarek, Mateusz Wieteska, Paweł Tarnowski - Damian Świerblewski, Szymon Matuszek, Igor Sapała, Damian Kądzior - Daniel Gołębiewski, Michał Bajdur.
Stomil Olsztyn: Piotr Skiba - Janusz Bucholc, Arkadiusz Czarnecki, Rafał Remisz, Jarosław Ratajczak - Karol Żwir, Paweł Głowacki, Grzegorz Lech, Tsubasa Nishi - Michał Trzeciakiewicz, Rafał Kujawa.
Sędzia: Mariusz Złotek (Stalowa Wola).
Zamów relację z meczu Dolcan Ząbki - Stomil Olsztyn
Wyślij SMS o treści PILKA.DOLCAN na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT
Zamów wynik meczu Dolcan Ząbki - Stomil Olsztyn
Wyślij SMS o treści PILKA.DOLCAN na numer 7136
Koszt usługi 1,23 zł z VAT
na Instagramie 
na Facebooku 
