Bieżący sezon jest de facto pierwszym w historii europejskich pucharów, w którym żaden klub z Mediolanu nie występuje na arenie międzynarodowej. Niepowodzenia Interu i Milanu w edycji 2014/2015 nie były jedynie dziełem przypadku, ale konsekwencją trwałej negatywnej tendencji. Nerazzurri dalszemu marszowi w dół zespołu zaczęli przeciwdziałać po przejęciu sterów przez Ericka Thohira, z kolei Silvio Berlusconi i Adriano Galliani postanowili głębiej sięgnąć do klubowego skarbca dopiero tego lata.
Zdecydowanie większa niż zazwyczaj aktywność działaczy obu klubów poskutkowała kadrowymi rewolucjami, co będzie świetnie widoczne w niedzielnych derbach. Spośród nowych nabytków w Interze realne szanse na grę mają Joao Miranda, Felipe Melo, Geoffrey Kondogbia, Stevan Jovetić i Ivan Perisić, a także Martin Montoya, Alex Telles i Adem Ljajić, z kolei Joao Mirandę najprawdopodobniej wykluczy kontuzja. Milan ma nie tylko nowych piłkarzy, ale też nowego trenera: Sinisa Mihajlović może wystawić w niedzielę Alessio Romagnolego, Juraja Kuckę, Luiza Adriano, Carlosa Baccę, jak również Rodrigo Ely'ego, Mario Balotellego. Zagrałby także Andrea Bertolacci, ale leczy uraz.
W ostatnich trzech sezonach Derby della Madonnina rozgrywane w Serie A dostarczały umiarkowanych emocji. W sześciu meczach strzelono zaledwie siedem goli, a najwyższy wynik to 1:1. Przed rokiem nie wyłoniono zwycięzcy - dwukrotnie podzielono się punktami. Nowe nabytki mają dać obu zespołom nową jakość, szczególnie w ofensywie. Niewątpliwie zarówno Inter, jak i Milan są obecnie silniejsze. Z Joveticiem, Perisiciem, Adriano oraz Baccą dysponują znacznie większym potencjałem niż wcześniej, a obecność tych zawodników w podstawowym składzie zwiastuje otwartą grę obu zespołów. Trzeba jednak zauważyć, że podopieczni Mihajlovicia i Roberto Manciniego sezonu nie zaczęli w imponującym stylu - Milan uległ Fiorentinie (0:2) i pokonał Empoli (2:1), a Inter z trudem wygrał z Atalantą (1:0) oraz Carpi (2:1).
- Ani my, ani Milan nie jesteśmy jeszcze w optymalnej formie. Oba zespoły bardzo się zmieniły i to oczywiste, że potrzebujemy trochę czasu. W każdym razie liczymy na wypełniony stadion i chcemy, by derby Mediolanu znów były wielkim światowym wydarzeniem - przyznaje Mancini, cytowany przez football-italia.net. - Nie możemy grać wiele gorzej niż w dwóch pierwszych spotkaniach. Inter ma dwa zwycięstwa, ale oba zapewnił sobie w ostatniej minucie. Nikt z nas nie gra jeszcze takiego futbolu, jaki chciałby grać, ale zwycięstwo w derbach doda wiele entuzjazmu. Powalczymy nie tylko o trzy punkty - zapowiada Mihajlović, który zajął miejsce Filippo Inzaghiego.
Obie drużyny wystąpią prawdopodobnie w ustawieniach 4-3-1-2. Mancini waha się, czy wystawić Andreę Ranocchię, czy nominalnego pomocnika Gary'ego Medela. Możliwe też, że zamiast Marcelo Brozovicia wystąpi Fredy Guarin. Wątpliwością Mihajlovicia jest obsada środka pola: alternatywę dla Riccardo Montolivo i Nigela de Jonga stanowi Andrea Poli. Balotelli od początku raczej nie zagra, ale w przypadku niekorzystnego wyniku będzie mógł wejść z ławki jako dżoker.
Inter Mediolan - AC Milan / nd. 13.09.2015 godz. 20.45
Przewidywane składy:
Inter: Handanović - Santon, Ranocchia, Murillo, Jesus - Brozović, Melo, Kondogbia - Perisić - Jovetić, Icardi.
Milan: Lopez - Abate, Romagnoli, Zapata, De Sciglio - Montolivo, de Jong, Kucka - Bonaventura - Adriano, Bacca.
Sędzia: Gianluca Rocchi.
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)