Listkiewicz odsunięty od Euro 2012: To sabotaż

- Prywata wzięła górę nad rozsądkiem - tak na łamach Polska The Times decyzję o odsunięciu Michała Listkiewicza od przygotowań do Euro 2012 ocenił Jan Tomaszewski. Listkiewicza ma zastąpić Adam Olkowicz.

- Do Michała jako prezesa PZPN miałem wiele zastrzeżeń, ale oddać mu trzeba, że tylko dzięki niemu będziemy mieć w Polsce Euro. Organizacja tego turnieju jest sprawą narodową. Odsunięcie Michała od nadzoru przygotowań do mistrzostw traktować należy jako sabotaż. Skoro nagle eliminuje się najbardziej kompetentnego i zasłużonego dla niej działacza, to albo ktoś zwariował albo ma w tym jakiś niecny interes - powiedział legendarny bramkarz.

Sam Listkiewicz oficjalnie nie czuje się pokrzywdzony, ani dotknięty. - Raz przecież jest się premierem, innym razem ministrem spraw zagranicznych. Z Adamem Olkowiczem pracujemy wspólnie, jak w tandemie. Ja pedałowałem z przodu przez pięć lat. A teraz się przesiedliśmy i Adam jest z przodu. To jednak nadal ten sam rower i ciągle mamy przed sobą ten sam cel - powiedział w rozmowie z Polska The Times.

Komentarze (0)