Liverpool znów bez najlepszego snajpera

Liverpool znów musi się obejść bez Daniela Sturridge'a. Snajper The Reds nie zagra w środę w Pucharze Ligi Angielskiej, może go także zabraknąć w ligowym starciu z Chelsea.

Anglik ma sporego pecha, bo na jednym z treningów zderzył się z Jordonem Ibem i doznał kontuzji kolana. Aktualnie nie trenuje i na pewno nie zobaczymy go na boisku w potyczce z AFC Bournemouth Artura Boruca.

- Jest jakaś poprawa w jego sytuacji, ale nie na tyle szybka, by mógł już wrócić do gry. Musimy poczekać - wyjaśnił menedżer ekipy z Anfield, Juergen Klopp.

Jest mało prawdopodobnie, że 26-latek zdąży odzyskać siły na sobotni hit Premier League z Chelsea.

Ostatni występ Daniel Sturridge zaliczył 4 października w meczu 8. kolejki z Evertonem (1:1).

Komentarze (1)
avatar
MITCH
27.10.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Liverpool powinien pożegnać się ze Sturridgem, to już jest tragikomiczne, ten gracz nie rokuje 10 meczami z rzędu rozegranymi bez kontuzji, nie wspomnę już, że po 90 minut. Klopp przyszedł na s Czytaj całość