Jan Urban chwali Lecha mimo porażki: Idziemy w dobrym kierunku

Lech Poznań doznał pierwszej porażki pod wodzą Jana Urbana. Mimo to szkoleniowiec Kolejorza był zadowolony z postawy swoich podopiecznych w meczu z Fiorentiną.

Michał Jankowski
Michał Jankowski
PAP

- Przyszła pierwsza porażka za mojej kadencji. Szkoda, bo wydaje mi się, że graliśmy naprawdę dobre spotkanie na tle takiego rywala jak Fiorentina, która jest liderem ligi włoskiej. Nie mogę mieć żadnych pretensji do zespołu. Zagraliśmy na tyle, na ile było nas stać. Szkoda bramki na 0:1 przed przerwą. To była jakość. My wcześniej również mieliśmy podobny rzut wolny, ale Fiorentina swój wykorzystała i po przerwie mogła dłużej grać piłką. Po zdobyciu bramki na 2:0 nie pozwolili nam na zbyt wiele i spokojnie dowieźli do końca prowadzenie - mówi Jan Urban.

Z postawy lechitów zadowoleni byli również kibice. Co prawda często z trybun niosły się przeraźliwe gwizdy, ale były one kierowane w stronę sędziego, który podejmował wiele kontrowersyjnych decyzji. Szkoleniowiec Lecha Poznań również często gestykulował przy linii bocznej. Czy po meczu miał do niego pretensje? - Nie - odpowiedział krótko.

Urban pytany o szanse na awans do kolejnej rundy również unikał odpowiedzi. - Wiem, że był to mecz Ligi Europy i powinniśmy o niej rozmawiać, ale mi po głowie chodzi już Górnik Łęczna. Wiemy w jakiej sytuacji znajdujemy się w Ekstraklasie. Musimy się szybko zregenerować, a nie będzie na to za dużo czasu i zrobić wszystko, aby odwrócić naszą sytuację w lidze - dodał.

Szkoleniowca poznaniaków cieszyć może fakt, że żaden z zawodników nie doznał urazu i znów będzie miał możliwość dużej rotacji w składzie. Wcześniej urazy prześladowały lechitów, ale teraz się to zmieniło. - Wszystko idzie w dobrym kierunku. Było sporo fajnych akcji i kibice zobaczyli kilka groźnych sytuacji z naszej strony. Zasłużyliśmy na jedną bramkę. Zawodnicy czują, że z drużyną dzieje się coś dobrego, a wtedy inaczej funkcjonują i kontuzji jest mniej. Cieszy, że ich nie ma i oby było tak do końca - zakończył Urban.

Błaszczykowski: Lech zagrał dobre spotkanie

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×