Emocjonująco zapowiada się 11. kolejka Primera Division. Jej zwieńczeniem będzie hit weekendu, czyli konfrontacja na linii Sevilla FC - Real Madryt. Andaluzyjczycy miesiąc temu na Sanchez Pizjuan pokonali Barcelonę i teraz zamierzają postraszyć również aktualnego lidera.
"Królewscy" pod wodzą Rafaela Beniteza rozegrali już 14 spotkań i nie przegrali ani jednego! Co więcej, w 10 konfrontacjach zachowywali czyste konto na tyłach. Duża w tym zasługa najlepszego golkipera sezonu, Keylora Navasa. Na kolejne gole liczy z kolei Cristiano Ronaldo, dla którego Sevilla jest ulubionym rywalem. Najlepszy strzelec w historii klubu przeciwko Andaluzyjczykom zdobył aż 21 goli, w tym zanotował 5 hat-tricków! W ataku powinni go wspierać Isco i Jese Rodriguez - problemy z prawem ma bowiem Karim Benzema, a James Rodriguez wciąż nie rozegrał ani minuty po kontuzji. Z gry wykluczony jest Marcelo, którego na lewej stronie obrony powinien zastąpić Nacho.
Sevilla po pokonaniu Barcy w 5 meczach zanotowała tylko 1 zwycięstwo. Dodatkowo pod znakiem zapytania stoi występ najlepszego strzelca, Kevina Gameiro, którego ma zastąpić nieskuteczny Fernando Llorente. W ustawieniu 4-2-3-1 na skrzydłach powinni wystąpić Vitolo i Jewhen Konoplianka, a za rozbijanie ataków Realu odpowiedzialny będzie Grzegorz Krychowiak, który w piątek podpisał nowy kontrakt z Sevillą. Poprzedni mecz z "Królewskimi" Polak zakończył... ze złamanym nosem.
W niedzielę odbędzie się inny hit - FC Barcelona przyjmie Villarreal CF. Ekipy w tym sezonie poniosły już po 2 porażki, ale dzielą je 4 punkty na korzyść "Dumy Katalonii". Trener Luis Enrique ma niemały problem z kontuzjami - z gry wykluczeni są Rafinha, Lionel Messi i Ivan Rakitić, a za kartki pauzuje Javier Mascherano. W związku z tym trener powinien powrócić do systemu 4-3-3 z Sandro Ramirezem bądź Munirem El Haddadim w ataku. Dla jednego z nich będzie to ostatnia szansa, aby przekonać szkoleniowca do występu w El Clasico.
W ostatnich 11 bezpośrednich konfrontacjach aż 10 razy wygrywała Barca, a jeden mecz zakończył się remisem. Poprzednio "Żółte Łodzie Podwodne" z tym rywalem wygrały w... 2008 roku. Już po raz 13. przeciwko Barcelonie zagra doświadczony napastnik, Roberto Soldado, który jedyną bramkę zdobył jeszcze za czasów gry w Getafe. Hiszpanowi będzie partnerować najlepszy strzelec klubu w Primera Division - Cedric Bakambu, a na stoperze w miejsce wykartkowanego Erica Bailly'ego zagra 34-letni Daniele Bonera.
Czwarte Atletico Madryt przyjmie "młodych gniewnych" ze Sportingu Gijon. Asturyjczykami dowodzi wypożyczony z Barcelony Alen Halilović, który jest jednym z objawień początku sezonu w Primera Division. Czy jednak najmłodszy reprezentant Chorwacji w historii sprawdzi się również przeciwko trzeciej sile w Hiszpanii? Gracze Diego Simeone złapali małą zadyszkę - przez remis z Deportivo La Coruna spadli z podium, a w Lidze Mistrzów nie potrafili pokonać FK Astany. Dodatkowo od czterech meczów gola nie zdobył najlepszy strzelec klubu - Antoine Griezmann.
Interesująco zapowiada się starcie trzeciej Celty Vigo z Valencia CF. Ekipa z Galicji w tym sezonie przegrała tylko z Realem Madryt, a ofensywny tercet Nolito - Iago Aspas - Fabian Orellana zdobył aż 16 goli. Podopieczni Eduardo Berizzo zmierzą się z "Nietoperzami", którzy w środku tygodnia przegrali na wyjeździe z Gent w Lidze Mistrzów.
Program 11. kolejki Primera Division:
Piątek, 6 listopada:
UD Las Palmas - Real Sociedad, godz. 20:30
Sobota, 7 listopada:
Celta Vigo - Valencia, godz. 16:00
Levante - Deportivo La Coruna, godz. 18:15
Eibar - Getafe, godz. 20:30
Rayo Vallecano - Granada, godz. 20:30
Malaga - Real Betis, godz. 22:05
Niedziela, 8 listopada:
Athletic Bilbao - Espanyol Barcelona, godz. 12:00
FC Barcelona - Villarreal, godz. 16:00
Atletico Madryt - Sporting Gijon, godz. 18:15
Sevilla - Real Madryt, godz. 20:30
[multitable table=628 timetable=10738]Tabela/terminarz[/multitable]