Poważna kontuzja Ariela Borysiuka

Pomocnik Lechii Gdańsk Ariel Borysiuk miał olbrzymiego pecha podczas meczu 20. kolejki Ekstraklasy z Wisłą Kraków. Okazało się, że kontuzja, której doznał w 40. minucie meczu to złamanie dwóch kości śródręcza.

Mimo poważnej kontuzji 24-letni piłkarz zacisnął zęby i po założeniu opatrunku na lewą dłoń kontynuował grę. Dopiero w 86. minucie meczu zastąpił go Grzegorz Wojtkowiak.

- Po meczu pojechałem na prześwietlenie, gdzie niestety stwierdzono złamanie. Jednak już następnego dnia trenowałem normalnie i nie mam zamiaru rezygnować z występu przeciwko Górnikowi Łęczna - przyznał Borysiuk, cytowany przez serwis www.lechia.pl.

Choć piłkarz ma duże chęci na występ z Górnikiem, to dopiero w ciągu kilku dni okaże się, czy będzie to możliwe. Spotkanie zaplanowano na sobotę 19 grudnia.

Gmoch: "Sodówa" nie uderzy Polakom do głowy

Komentarze (0)