Jak donosi The Independent, 25-latek ma ogromnego pecha, bo nastąpił u niego nawrót kontuzji kolana, co wiąże się z absencją do lutego przyszłego roku.
Po raz ostatni Danny Welbeck zagrał 26 kwietnia w meczu Premier League z Chelsea (0:0). Jego przerwa potrwa więc nawet dziesięć miesięcy.
We wrześniu napastnik Kanonierów przeszedł operację kolana. Problemy z dojściem do pełnej sprawności stawiają pod dużym znakiem zapytania jego wyjazd na Euro 2016. Selekcjoner Roy Hodgson już wcześniej wyrażał zaniepokojenie stanem zdrowia 25-letniego piłkarza. - Mogę tylko mieć nadzieję, że jego rekonwalescencja nie potrwa zbyt długo - mówił kilka miesięcy temu. Teraz wiadomo, że to życzenie się nie spełni.
Welbeck trafił do Arsenalu latem 2014 roku w drodze transferu definitywnego z Manchesteru United.
#dziejesiewsporcie: oprawa w stylu Star Wars