Thomas Tuchel: nie jestem zwolennikiem zimowych transferów

Newspix / CITYPRESS24 / PRESSFOCUS / Na zdjęciu: Thomas Tuchel
Newspix / CITYPRESS24 / PRESSFOCUS / Na zdjęciu: Thomas Tuchel

- Nie jestem zwolennikiem zimowych zakupów. Nie miałbym nic przeciwko, gdybyśmy przystąpili do rundy rewanżowej w tym samym składzie personalnym - powiedział podczas konferencji prasowej trener Borussii Dortmund, Thomas Tuchel.

Spotkanie z mediami dotyczyło oczywiście najbliższego meczu Bundesliga przeciwko 1.FC Koeln. Piłkarze BVB przystąpią do niego po tym, jak w tygodniu wyeliminowali FC Augsburg z Pucharu Niemiec.

- W meczu z Augsburgiem mieliśmy wysoki stopień napięcia. Teraz będzie podobnie. Musimy przygotować się fizycznie i mentalnie do spotkania z Kolonią. Oni zagrają bardziej wypoczęci. Na pewno zechcą sprawić sensację w ostatnim meczu roku. Potrafią dobrze bronić. To będzie trudne zadanie - zaatakować ich bramkę. Mają spory procent wygranych pojedynków w defensywie i mogą wyprowadzić groźne kontrataki - charakteryzował najbliższego rywala Thomas Tuchel.

W sobotnie popołudnie szkoleniowiec Borussii Dortmund nie będzie mógł skorzystać z usług trzech piłkarzy. Wśród nieobecnych znajdują się Erik Durm, Marco Reus oraz Nuri Sahin. - Reus czuje się już całkiem dobrze, jest coraz lepiej. Nie będzie mógł jednak zagrać w sobotę. Mamy jeszcze jedną wątpliwość. Dotyczy ona Svena Bendera. Jego kolano jest stabilne, ale dokładnej diagnozy nie znam - dodał Tuchel.

Dziennikarzy interesowały również potencjalne ruchy kadrowe, jakich klub miałby dokonać zimą. - Jestem zadowolony z liczby zawodników. Oczywiście, dopisuje nam też szczęście. Mamy niewiele kontuzji. Nie jestem zwolennikiem zimowych zakupów. Drużyna pokazuje każdego dnia, jak ciężko pracuje. Wyniki są produktem właśnie tych starań. Nie jestem naiwny i rozumiem, że niektórzy są niezadowoleni ze swojej roli. Dlatego nie mogę czegoś wykluczyć. Nie miałbym nic przeciwko, gdybyśmy przystąpili do rundy rewanżowej w tym samym składzie personalnym - zakończył Tuchel.

Komentarze (0)