Pierwszy tegoroczny występ Roberta Lewandowskiego był nieudany, ponieważ Bayern Monachium został rozgromiony w Wolfsburgu (1:4), a Pep Guardiola ściągnął snajpera z boiska już w 71. minucie. To były jednak tylko złe miłego początki, które w żadnym wypadku nie przeszkodziły jednak Bawarczykom w wywalczeniu mistrzostwa Niemiec. Szybko wkroczyli na ścieżkę zwycięstw, w której duży udział miał polski snajper.
"Lewy" zdobywał sporo bramek, a te najważniejsze to dublet w ćwierćfinałowym rewanżu LM z FC Porto (6:1) oraz zwycięskie trafienie przeciwko Borussii Dortmund (1:0). 27-latek strzelił żółto-czarnym także w półfinale Pucharu Niemiec, ale Bayern ostatecznie uległ w tym spotkaniu po serii rzutów karnych.
Walkę o tytuł króla strzelców Lewandowski przegrał z Alexandrem Meierem. Kapitan Eintrachtu w końcówce sezonu leczył kontuzję, ale nasz rodak nie potrafił tego wykorzystać - w ostatnich sześciu meczach strzelił tylko jednego gola. Niepowodzeniem zakończyła się też dla Polaka próba podboju Champions League. Efektowny gol Lewandowski w półfinałowym rewanżu z Barceloną (3:2) niczego nie mógł już zmienić po porażce 0:3 na Camp Nou.
Były gracz Lecha Poznań wystąpił w tym roku w siedmiu spotkaniach reprezentacji. Tylko w jednym nie strzelił gola - w marcu przeciwko Irlandii (1:1). Później grał już fenomenalnie, trafiając raz po raz i w pełni zasłużenie wygrywając klasyfikację strzelców eliminacji Euro 2016. Był hat-trick przeciwko Gruzji (4:0), dublet z Gibraltarem (8:1) i Szkocją (2:2) oraz po jednej bramce przeciwko Niemcom (1:3) i Irlandii (2:1), a w końcu dwa gole w towarzyskim meczu z Islandią (4:2). A obawy, że nie sprawdzi się w roli kapitana, okazały się bezpodstawne.
Tym drużynom Lewandowski strzelał w 2015 roku:
Zespół | Gole |
---|---|
VfL Wolfsburg | 5 |
Dinamo Zagrzeb | 5 |
Borussia Dortmund | 4 |
Gruzja | 3 |
1.FSV Mainz | 3 |
Szkocja | 2 |
Islandia | 2 |
Gibraltar | 2 |
FC Porto | 2 |
Hamburger SV | 2 |
1.FC Koeln | 2 |
Eintracht Frankfurt | 2 |
Werder Brema | 2 |
SC Paderborn | 2 |
Niemcy | 1 |
Irlandia | 1 |
FC Barcelona | 1 |
Arsenal Londyn | 1 |
Szachtar Donieck | 1 |
Olympiakos Pireus | 1 |
FC Augsburg | 1 |
VfB Stuttgart | 1 |
TSG 1899 Hoffenheim | 1 |
FC Ingolstadt | 1 |
FC Noettingen | 1 |
"Lewy" niejednokrotnie był krytykowany za postawę w spotkaniach drużyny narodowej, ale po 2015 roku już nikt nie ośmieli się stawiać mu zarzutów. Napastnik był kapitanem, liderem i najlepszym zawodnikiem kadry Adama Nawałki. Wreszcie imponował skutecznością. Trafiał wtedy, gdy było to najbardziej potrzebne. Głównie dzięki niemu rywale mają respekt przed polską kadrą w kontekście mistrzostw Europy.
Lewandowski błyszczał w reprezentacji, ale największe wrażenie zrobił na całym piłkarskim świecie 22 września. Rozpoczął mecz ligowy z Wolfsburgiem na ławce, by po wejściu na boisko pokonać Diego Benaglio w 51., 52., 55., 57. i 60. minucie! To był najszybszy "pięciopak" w historii Bundesligi, dzięki któremu "Lewy" został wpisany do Księgi rekordów Guinessa. Co więcej, jedno z trafień było niezwykle efektowne i ma spore szanse w rankingu na najładniejszego gola sezonu Bundesligi.
[nextpage]
Polak poszedł za ciosem i 1.FSV Mainz oraz Borussii Dortmund strzelić po dwie bramki (jedna z nich była setnym trafieniem w Bundeslidze). W efekcie po zaledwie 8 kolejkach ligowych miał na koncie 12 goli! Później przestał trafiać z taką regularnością i ostatecznie na półmetku sezonu w klasyfikacji strzelców wyprzedza go Pierre-Emerick Aubameyang. Mimo to dorobek 15 bramek po 17 kolejkach robi duże wrażenie.
Pięć goli w niespełna 10 minut - to był jeden z najlepszych występów w historii futbolu:
Wiosną Lewandowski będzie walczył również o tytuł króla strzelców Ligi Mistrzów. W fazie grupowej strzelił 7 goli, a łącznie w elitarnych rozgrywkach ma już 30 trafień. Do tej granicy dotarł już w 46. występie, będąc szybszym od Lionela Messiego oraz Cristiano Ronaldo, a wolniejszym tylko od Ruuda van Nistelrooya. Obrońcy Juventusu już teraz muszą zastanawiać się nad tym, jak w nadchodzącym dwumeczu 1/8 finału zatrzymać bramkostrzelnego "Lewego".
O polskim napastniku głośno było w kontekście szans na wywalczenie Złotej Piłki. Nie brakowało opinii, że Lewandowski zasługuje na miejsce w najlepszej "trójce" i nie były one jedynie pobożnymi życzeniami, skoro napastnik strzelił aż 49 goli i był wielką gwiazdą eliminacji Euro 2016. Selekcjonerzy, kapitanowie oraz dziennikarze postawili jednak na Neymara obok Messiego i Ronaldo. Nie wiadomo jeszcze, które miejsce zajął zawodnik Bayernu, ale na miejsce w czołowej "5" bez wątpienia zasłużył.
Rok 2015 był najlepszy w karierze "Lewego". Został mistrzem Niemiec, awansował do mistrzostw Europy i był jednym z najskuteczniejszych piłkarzy świata. W kolejnym wyzwań nie zabraknie - najpierw próba zdobycia Pucharu Europy z Bayernem i wygrania po raz drugi klasyfikacji strzelców Bundesligi, a następnie zawojowania Euro 2016 z reprezentacją Polski. Oby zwłaszcza w drużynie narodowej Lewandowski grał co najmniej tak dobrze jak w ostatnich miesiącach.
Miniony rok był wolny od spekulacji transferowych z Lewandowskim w roli głównej. Po zaledwie jednym sezonie spędzonym na Allianz Arena Polaka również nie łączono z innymi klubami, ale nie można definitywnie wykluczyć, że w połowie 2016 roku zawodnik zmieni otoczenie. Powód? W ostatnich tygodniach pojawiły się doniesienia o determinacji Realu Madryt w próbach pozyskania "Lewego", z kolei Paris Saint-Germain ma oferować mu roczną pensję w wysokości 15 mln euro. Pewne jest jednak, że Bayern łatwo nie odda swojego asa, a Karl-Heinz Rummenigge zapowiedział, że nie ma zamiaru zgadzać się na transfer.
Statystyki strzeleckie Lewandowskiego w 2015 roku:
Zespół | Mecze | Gole | Asysty |
---|---|---|---|
Bayern Monachium | 51 | 38 | 10 |
Reprezentacja Polski | 7 | 11 | 3 |
... | |||
Łącznie | 58 | 49 | 13 |
Statystyki strzeleckie Lewandowskiego w poszczególnych latach:
Sezon | Mecze | Gole | Asysty |
---|---|---|---|
2009 | 54 | 21 | 13 |
2010 | 51 | 21 | 5 |
2011 | 55 | 22 | 12 |
2012 | 56 | 32 | 14 |
2013 | 59 | 39 | 14 |
2014 | 52 | 27 | 17 |
2015 | 58 | 49 | 13 |
Dziennikarz "Bilda": nie zdziwi mnie odejście Roberta Lewandowskiego
Źródło: TVP