Kamil Cupriak do Górnika Zabrze trafił w 2013 roku. Młody napastnik nie dostawał jednak zbyt wielu okazji do gry w Ekstraklasie. W swoim pierwszym sezonie spędzonym w barwach śląskiego klubu zagrał tylko w jednym meczu. W sezonie 2014/2015 Cupriak był wypożyczony do III-ligowego ŁKS-u Łódź, w którym w 26 spotkaniach zdobył cztery gole.
Przed obecnymi rozgrywkami 21-latek wrócił do Zabrza, ale ponownie miał problemy z wywalczeniem sobie miejsca w meczowej osiemnastce. Wystąpił w dwóch spotkaniach Ekstraklasy (łącznie 23 minuty) i nie zdobył w nich gola. Na listę strzelców Cupriak nie wpisał się również w sześciu pojedynkach III-ligowych rezerw Górnika Zabrze.
Po rundzie jesiennej sztab szkoleniowy podjął decyzję o wypożyczeniu Kamila Cupriaka do II-ligowego Radomiaka Radom, gdzie ma dostawać zdecydowanie więcej szans do gry. Cupriak to nie jedyny zawodnik, który w najbliższych dniach opuści Górnika Zabrze. Nowego klubu szuka Dzikamai Gwaze, a niepewna jest przyszłość Roberta Jeża, którego kontrakt obowiązuje do 31 grudnia.