Arjen Robben mocno zawiedziony decyzją Pepa Guardioli: To wielka szkoda, że odchodzi

Pep Guardiola zawsze staje po stronie Arjena Robbena i nigdy nie waha się wystawiać holenderskiego skrzydłowego w kluczowych meczach. Piłkarz nie ma pewności, że Carlo Ancelotti też będzie zwolennikiem jego talentu.

Konrad Kostorz
Konrad Kostorz
PAP/EPA / PAP/EPA

Jak już wiadomo, Pep Guardiola w połowie 2016 roku po trzech sezonach opuści Bayern Monachium, a jego miejsce na Allianz Arena zajmie Carlo Ancelotti. Karl-Heinz Rummenigge zabiegał o przedłużenie kontraktu z Katalończykiem, jednak ten postanowił poszukać nowych wyzwań i najprawdopodobniej obejmie Manchester City.

- Wielka szkoda, że Pep odchodzi. Jestem tym zawiedziony - nie ukrywa Arjen Robben. - Musimy poczekać i zobaczyć, jak będzie wyglądać współpraca z Ancelottim. W przypadku nowego trenera zawsze trzeba zacząć wszystko od nowa. Jest jeszcze oczywiście zbyt wcześnie, by to wszystko analizować, bo sezon dobrnął dopiero do półmetka i przed nami jeszcze wiele do wygrania - tłumaczy 31-latek, cytowany przez goal.com.

Robben znalazł się w czołowej "23" Złotej Piłki, ale dobiegającego końca roku nie może zaliczyć do udanych. - Dobrze, że ten rok wkrótce będzie za mną. Nie jestem zadowolony, ponieważ odkąd w marcu czy kwietniu doznałem kontuzji, nie zdołałem wrócić do optymalnej formy. Było ciężko, ale mam nadzieję, że na pierwszy oficjalny noworoczny występ będę gotowy na 100 procent - zapowiada.

Bawarczycy rozpoczną drugą połowę sezonu 22 stycznia, kiedy na wyjeździe zmierzą się z Hamburgerem SV.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×