W Modena FC Thiago Rangel Cionek miał niepodważalną pozycję, jednak US Palermo to zespół znacznie silniejszy kadrowo. Skoro w 19 pojedynkach stracił 29 goli (to lepszy wynik tylko od Sampdorii, Carpi, Hellasu i Frosinone), formacja obronna nie spisuje się perfekcyjnie, jednak nie oznacza to, że nowy trener Guillermo Barros Schelotto od razu zacznie wystawiać 29-latka.
Zmiana szkoleniowca, która zbiegła się w czasie z transferem Cionka, sprawia, że trudno przewidzieć, czy kadrowicz Adama Nawałki będzie pierwszym wyborem na środku obrony, czy też jedynie uzupełnieniem składu. Prezydent Palermo Maurizio Zamparini przyznał jednak, że głównym motywem transferu nie było szczególne docenienie formy i umiejętności Brazylijczyka z polskim paszportem, ale konieczność zastąpienia poważnie kontuzjowanego 32-letniego Roberto Vitiello.
W drugiej połowie sezonu rywalami Cionka będą: znany z występów na mundialu reprezentant Kostaryki Giancarlo Gonzalez (18 meczów w 19 kolejkach bieżącej edycji Serie A), Słoweniec Sinisa Andelković (9 spotkań), młodzieżowy reprezentant Włoch Edoardo Goldaniga oraz być może Francuz Abdelhamid El Kaoutari.
Ten ostatni piłkarz zawodzi oczekiwania i niewykluczone, że już w styczniu wróci do ojczyzny. Nawet jeśli tak się stanie, pokonanie konkurencji w osobach Gonzaleza, Andelkovicia i Goldanigi nie będzie łatwe. To zawodnicy grający solidnie, równo, a w przypadku dwóch pierwszych także doświadczeni.
Co ciekawe, w ostatnich pojedynku (1:0 z Hellasem) zwolniony już trener Davide Ballardini zdecydował się na ustawienie 3-4-2-1 z tercetem nominalnych stoperów w obronie. Kostarykanin, Słoweniec i Włoch spisali się na miarę oczekiwań, a doświadczony niemal 37-letni bramkarz Stefano Sorrentino zachował czyste konto. Kolejny pojedynek Palermo - wyjazdowy mecz z Genoa CFC - zaplanowano na 17 lutego.