Po czwartym miejscu w zeszłym sezonie Valencia chciała walczyć o podium. Od początku rozgrywek ekipa z Mestalla jednak nie zachwycała, a pod koniec listopada z pracy zrezygnował trener Nuno Espirito Santo, który nie potrafił poradzić sobie z presją ze strony kibiców. Portugalczyka na ławce rezerwowych zastąpił debiutant w roli pierwszego szkoleniowca - Gary Neville. Anglik pierwszy mecz w lidze poprowadził 13 grudnia i wciąż nie cieszył się ze zwycięstwa w Primera Division! Jego aktualny dorobek to 8 meczów bez ligowego zwycięstwa. Pod jego wodzą klub zgarnął tylko 5 punktów!
Valencia w ramach 22 kolejki przyjęła znajdujący się w strefie spadkowej Sporting Gijon i celem były komplet oczek. Gospodarze prezentowali się ze znacznie lepszej strony, a już w pierwszej połowie gości kilka razy przed stratą gola uchronił golkiper Pichu Cuellar.
Tuż po zmianie stron Asturyjczycy wywalczyli rzut karny, który na gola zamienił najlepszy strzelec zespołu - Antonio Sanabria. 19-latek wypożyczony z Romy ma na koncie już 10 goli i jest jedną z rewelacji tego sezonu.
Valencia starała się odpowiedzieć, ale mimu kilku stuprocentowych okazji, wynik już się nie zmienił. W marnowaniu szans królował Alvaro Negredo, który w całym meczu nie wykorzystał dwóch sytuacji sam na sam, a po jego strzale głową piłka odbiła się od słupka. Fatalny mecz zakończył uderzeniem w trybuny, choć na szóstym metrze był zupełnie niepilnowany.
Sporting wyskoczył ze strefy spadkowej, z kolei Valencia spadła już na 12 miejsce. "Nietoperze" wciąż grają w Pucharze Króla i wydaje się, że tylko te rozgrywki mogą zapewnić im występ w Europie w przyszłym sezonie.
Valencia CF - Sporting Gijon 0:1 (0:0)
0:1 - Sanabria (k.) 50'
[multitable table=628 timetable=10738]Tabela/terminarz[/multitable]