- Dostosowanie zespołu do okoliczności zajęło trochę czasu. To nie jest wymówka, ale boisko było w bardzo złym stanie. Tak nie da się grać w piłkę. Brakuje wtedy przyjemności. Potrzebowaliśmy dłuższej chwili, żeby zneutralizować agresywny sposób gry Herthy. W ostatnich minutach pierwszej połowy ten aspekt wyglądał już lepiej. Po przerwie dominowaliśmy - twierdził Tuchel.
- W drugiej części spotkania wyglądaliśmy lepiej właśnie ze względu na dostosowanie się do sytuacji. Stworzyliśmy kilka bardzo groźnych okazji, ale brakowało nam codziennej formy w drugiej linii. I pod względem zespołowym, i pod względem indywidualnym. Z tego powodu uważam bezbramkowy remis za dobry rezultat - dodawał szkoleniowiec BVB.
Dziennikarzy interesowało również, dlaczego przed zakończeniem spotkania zdjęty został Pierre-Emerick Aubameyang. Gabończyk był tym faktem wyraźnie zdenerwowany. - Niechętnie to zrobiłem. Czułem, że to nie będzie jego dzień. Zespół nie potrafił stworzyć mu odpowiednich sytuacji - wytłumaczył Tuchel.
Zobacz wideo: Robert Lewandowski z klocków Lego stanął na Narodowym
{"id":"","title":""}
Źródło: TVP S.A.