Krzysztof Danielewicz już od dłuższego czasu przebywał na testach w Górniku Łęczna. Teraz wiadomo już, że Danielewicz przeszedł je pozytywnie.
- Ostatnio do naszego zespołu dołączyli Ryota Morioka i Andras Gosztonyi, a w składzie mamy przecież ciągle Tomka Hołotę, Toma Hateleya i Petera Grajciara. Wybór zawodników do gry w środku pola jest więc duży i Krzysztof nie miałby w tej rundzie wielu szans do regularnych występów. Najlepszą opcją dla niego jest w tej sytuacji wypożyczenie - komentuje sytuację szkoleniowiec Śląska Romuald Szukiełowicz cytowany przez oficjalną stronę internetową klubu z Wrocławia.
W ostatnim półroczu Danielewicz 14 razy wystąpił w drużynie WKS-u, zaliczając na boiskach Ekstraklasy i Pucharu Polski 960 minut. W sumie w zespole dwukrotnych mistrzów Polski pomocnik rozegrał 46 meczów, w których popisał się trzema asystami.