- Pokazując czerwoną kartkę Mexesowi sędzia wszystko zrujnował. Na 15-20 minut przed końcem jeszcze świetnie prowadził mecz, ale później pokazał Mexosowi żółtą i czerwoną kartkę, które były niesłuszne. Mało tego, Mexes rozgrywał świetne spotkanie, a z boiska został wyrzucony po faulu, którego nie było. Philippe nawet nie dotknął Crespo - stwierdził.
- Burdisso? Argentyńczyk zasłużył na czerwoną kartkę. Po tym, jak już zobaczył żółtą kartkę, sfaulował jeszcze dwa, trzy razy, w tym raz bardzo ostro potraktował Taddeia - zakończył niezadowolony z remisu 1:1 Totti.