Tylko dwie absencje w Lechu na mecz z Termaliką

WP SportoweFakty / Wojciech Klepka / Na zdjęciu: Szymon Pawłowski
WP SportoweFakty / Wojciech Klepka / Na zdjęciu: Szymon Pawłowski

W bardzo silnym składzie przystąpi Lech do niedzielnego spotkania z Termaliką. W drużynie Jana Urbana nie ma żadnych nowych problemów kadrowych, a na inaugurację będą tylko dwie absencje.

Kontuzjowany od dłuższego czasu Marcin Robak, a także pauzujący za nadmiar żółtych kartek Tamas Kadar - tylko ta dwójka nie będzie mogła pomóc Kolejorzowi w potyczce z beniaminkiem.

- Pod względem kadrowym nasza sytuacja jest dobra, bo przez cały okres przygotowawczy unikaliśmy poważniejszych kontuzji. Pojawiały się tylko drobne problemy, miał je choćby Darko Jevtić. Nie stało się jednak nic, co pokrzyżowałoby nam plany - powiedział trener Jan Urban.

Ciekawie wygląda sytuacja na lewej obronie mistrza Polski. Aspirujący na tę pozycję Robert Gumny przebywa aktualnie na zgrupowaniu reprezentacji Polski U-19, wspomniany Kadar nie może wystąpić z powodu kartek, zaś Vladimir Volkov dość wolno aklimatyzuje się w Poznaniu.

- Volkov sprawia wrażenie smutasa. Na razie chyba obserwuje co się dzieje w klubie, dokąd trafił, patrzy też na sztab szkoleniowy. Nie mam o nim jeszcze zbyt wielu informacji, póki co wiem, że posiada tatuaże - stwierdził z uśmiechem Urban. - To oczywiście nie oznacza, że boję się na niego postawić. Ten zawodnik jest gotowy do gry i może wystąpić już w niedzielę. Liczę, że wypali, bo straciliśmy Barry'ego Douglasa i właśnie on został sprowadzony, by go godnie zastąpić - zaznaczył opiekun Kolejorza.

Zobacz wideo: Trener VfB Stuttgart o nowym piłkarzu Legii Warszawa

{"id":"","title":""}

Źródło: TVP S.A.

Źródło artykułu: