Vahid Halilhodzić: Mahrez był oskarżany, że zapłacił mi za wyjazd na mundial

Newspix / Paul Roberts
Newspix / Paul Roberts

Riyad Mahrez jest obecnie jednym z czołowych strzelców Premier League. Jego powołanie do kadry na mistrzostwa świata w 2014 roku było jednak sporym zaskoczeniem. Vahid Halilhodzic przyznał, że podjął wówczas dobrą decyzję.

W tym sezonie kariera Mahreza nabrała rozpędu. 24-letni Algierczyk jest czołowym graczem Premier League, a jego Leicester City ma szanse na mistrzostwo Anglii.

Vahid Halilhodzić od marca 2015 roku mieszka w Japonii, jest selekcjonerem tamtejszej reprezentacji. W rozmowie z goal.com wspomina pracę z kadrą Algierii. Trener przypomniał, że jego decyzja o powołaniu Mahreza na mundial spotkała się z nieprzychylnymi reakcjami.

- Po raz pierwszy usłyszałem o Riyadzie od trenera Christophe'a Delmotte'a, który powiedział mi, że jest interesujący Algierczyk w Le Havre. Nie grał zbyt często, ale przyciągnął moją uwagę. Znakomicie kontrolował piłkę - wspomina Halilhodzić.

- Niedługo później przeniósł się do Leicester City, zaczął wchodzić z ławki. Technicznie był znakomity, sprawdzał się jako drybler. Widziałem w nim potencjał i powołałem go do kadry na mistrzostwa świata. Nie potrafię opisać, czego doświadczyłem ze strony algierskich mediów po tej decyzji. Krytyka była bezpodstawna, niektórzy nawet uważali, że Riyad mi zapłacił, żebym go zabrał na mundial - dodał trener.

- Oczywiście wtedy nie był na tym samym poziomie co obecnie, ale nie jestem zaskoczony tym, jak się rozwinął. On jest rodzajem piłkarza, który potrafi zrobić różnicę. Nowoczesny, fantastyczny piłkarz. Wiedziałem, że nie popełniam błędu powołując go do kadry - kontynuuje Halilhodzic.

63-letni bośniacki trener dodał, że Mahrez spisuje się dobrze nie tylko na boisku, ale i poza nim. Napastnik Leicester wprowadza do zespołu dobrą atmosferę.

- To typowy algierski młodzieniec, który się nie boi, lub zwracać na siebie uwagę i zawsze wprowadza do zespołu dobrą atmosferę. Zawsze żartuje. Pamiętam, że kiedyś powiedziałem mu: "Hej, dopiero dołączyłeś do zespołu i już wszystkich rozśmieszasz. Zwolnij trochę". Zaśmiał się, ale nie zmienił swojego zachowania - powiedział trener.

- Algierczycy są mi bardzo wdzięczni, że zauważyłem Riyada i zamknąłem mu drogę gry dla Francji. Niektórzy żartują, że za to, że Riyad gra dla Algierii, powinienem mieć pomnik - zakończył Vahid Halilhodzic.

Riyad Mahrez ma na koncie 14 goli. W niedzielę jego zespół zmierzy się na wyjeździe z Arsenalem.

Komentarze (0)