Jan Urban: Musimy się wzmocnić mentalnie, bo mamy co odrabiać

Zwycięstwo z Termaliką ma nie tylko dać Lechowi trzy punkty, ale też wzmocnić go mentalnie. Trener Jan Urban przyznał, że poznaniacy przystępują do rundy ze sporym balastem spowodowanym dużą stratą do czołówki.

Szymon Mierzyński
Szymon Mierzyński
PAP/Bartłomiej Zborowski / PAP/Bartłomiej Zborowski

- Cały czas musimy niwelować różnicę punktową, jaka dzieli nas od najwyższych lokat. Nie zależymy tylko od siebie, dlatego liczę, że będziemy wygrywać, a przeciwnicy trochę punktów pogubią - powiedział szczerze Jan Urban.

Właśnie z tego powodu na razie nikt w stolicy Wielkopolski nie myśli o fazie finałowej. - Mamy przed sobą dziewięć meczów i dopiero po nich będziemy się zastanawiać jak wysoko możemy mierzyć. Trudno mówić o tym dzisiaj, bo nie wiemy jaka będzie nasza strata po podziale punktów. Chciałbym, żeby wówczas dystans do 1. miejsca nie był większy niż cztery, pięć oczek. W takiej sytuacji mielibyśmy pełne prawo myśleć o obronie mistrzostwa Polski - dodał trener.

Na początek rywalem Kolejorza będzie walcząca o utrzymanie Termalica Bruk-Bet Nieciecza. To akurat nie ma dla Urbana znaczenia. - Nie widzę większej różnicy, czy na inaugurację gralibyśmy z beniaminkiem, czy np. z Legią Warszawa. Jesteśmy aktualnym mistrzem, mamy atut własnego boiska i to spotkanie trzeba po prostu wygrać. Czego spodziewam się po przeciwniku? Niczego przełomowego. Nie sądzę, by trener Termaliki zbyt wiele zmieniał. Jesienią piłkarze z Niecieczy grali dobrze i dało im to sporo punktów - stwierdził Urban.

Kto zagra w ataku Kolejorza? Wydaje się, że najwyżej stoją akcje Nickiego Bille Nielsena, którego zresztą szkoleniowiec poznaniaków mocno chwali. - To barwna postać, dotąd wprawdzie nie miałem okazji dłużej z nim popracować, ale wydaje się wesoły, sympatyczny i otwarty. To bardzo ważne cechy w kontekście szybkiej aklimatyzacji w zespole. Takim ludziom zawsze jest o to łatwiej. Charakter na pewno pomoże Nickiemu, jednak mnie interesuje głównie to jak on będzie grał w piłkę. W tym celu go przecież sprowadziliśmy - zakończył Urban.

Zobacz wideo: Trener VfB Stuttgart o nowym piłkarzu Legii Warszawa
Źródło: TVP S.A.
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×