Damian Chmiel: Słyszy się wokół, że Podbeskidzie już spadło. Pokazaliśmy, że jesteśmy drużyną

Podbeskidzie Bielsko-Biała przerwało fatalną serię meczów bez zwycięstwa na własnym stadionie. Górale mieli duże powody do radości. - Słyszy się wokół, że już spadliśmy. Pokazaliśmy, że jesteśmy drużyną - przyznał Damian Chmiel.

Łukasz Witczyk
Łukasz Witczyk

Podbeskidzie Bielsko-Biała w ostatnich dniach przeżywało huśtawkę nastrojów. Po porażce 0:5 w Gdańsku humory w Bielsku-Białej były fatalne, a zawodnicy zapewniali, że w starciu z Lechem będą się chcieli zrehabilitować za poprzedni mecz. - To jest najpiękniejsze w piłce, że nikt się nie spodziewał takiego zwycięstwa. Tydzień temu też nikt się nie spodziewał, że w Gdańsku przegramy 0:5, więc nie ma co rozpamiętywać - przyznał Damian Chmiel, który był jednym z wyróżniających się piłkarzy Podbeskidzia.

- Cieszymy się, bo naprawdę potrzebne nam było to zwycięstwo. Mówiłem w przedmeczowych wywiadach, że potrzebujemy serii, by się odbić. Wtedy morale pójdzie w górę, poczujemy się pewniej. Myślę, że jeśli w każdym meczu będziemy grać tak, jak z Lechem, to będziemy w górze. To nie jest tak, że wygraliśmy z Lechem i spoczniemy na laurach. Musimy walczyć w każdym meczu i myślę, że takie spotkania jak z Lechem będą jeszcze na pewno - dodał Chmiel.

Bielszczanie w potyczce z Lechem pokazali to, z czego byli znani jeszcze kilka miesięcy temu - charakter, waleczność i nieustępliwość. - Największy plus to zespół. Pokazaliśmy charakter, byliśmy w trudnym momencie. Wcześniej jak traciliśmy bramki, to później nas już nie było. Z Lechem było inaczej, sam nie wiem jak się podnieśliśmy. Jak każdy będzie walczył tak, jak z Lechem, to nikt nam tego nie odbierze. Wiadomo, że jak będziemy walczyć do końca, to sytuacje się stworzą - stwierdził Chmiel.

Zwycięstwo z Lechem Poznań dodało pewności siebie piłkarzom bielskiego klubu. - Hurraoptymizm nam nie grozi. Musimy chłodno do tego podchodzić. To nie jest tak, że wygraliśmy z mistrzem Polski i już jest po nas. Znamy swoją wartość, musimy stąpać mocno po ziemi. Mamy nadzieję, że będziemy dawać z siebie wszystko w następnych meczach i nie będziemy na końcu - powiedział Chmiel.

Od początku rozgrywek Podbeskidzie Bielsko-Biała często wskazywane jest jako główny kandydat do spadku. Górale udowodnili, że łatwo się nie poddają. - To się słyszy wokół, że już spadliśmy, ale pokazaliśmy, że jesteśmy drużyną i nie myślimy o tym. Robimy swoje i to co sobie gdzieś mówią, to niech mówią. Prawdziwy kibic powinien być zawsze z nami i mamy nadzieję, że ten stadion będzie się zapełniał, bo warto przychodzić na takie mecze i myślę, że kolejne będą jeszcze piękniejsze - ocenił Chmiel.

W meczu z Lechem Poznań Górale przerwali fatalną serię meczów bez zwycięstwa na swoim terenie. Licznik zatrzymał się na dziesięciu takich spotkaniach. - Cierpliwość kibiców jest wynagrodzona i to w najlepszy sposób, w jaki może być. Mam nadzieję, że kibice będą w nas wierzyć i my też będziemy w siebie wierzyć - zakończył piłkarz Podbeskidzia Bielsko-Biała.


Zobacz wideo: Robert Lewandowski z... Kostek Rubika
Źródło: TVP S.A.
Czy Podbeskidzie Bielsko-Biała utrzyma się w Ekstraklasie?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×