Bundesliga: wielki skandal w hicie Bundesligi. Sędzia skończył mecz przed czasem, a potem wznowił grę

PAP/EPA / PAP/EPA/MARIUS BECKER / PAP/EPA/MARIUS BECKER
PAP/EPA / PAP/EPA/MARIUS BECKER / PAP/EPA/MARIUS BECKER

Wielki skandal miał miejsce w niedzielnym hicie Bundesligi. Sędzia najpierw skończył mecz przed czasem, a po kilku minutach wznowił grę. Borussia Dortmund ostatecznie pokonała Bayer 04 Leverkusen 1:0.

Gra co trzy dni okazała się problematyczna dla obu zespołów. Wariant rotacyjny zastosował Thomas Tuchel. Szkoleniowiec BVB na ławce rezerwowych posadził Marco Reusa, Marcela Schmelzera oraz Juliana Weigla. Natomiast od pierwszych minut oglądaliśmy choćby 17-letniego Christiana Pulisicia.

Borussii konstruowanie ataków nie przychodziło łatwo. Tempo meczu przed przerwą pozostawiało wiele do życzenia. Goście zaprezentowali ledwie jedną interesującą akcję, ale w bramkę nie trafił Pierre-Emerick Aubameyang.

Spotkanie nabrało rumieńców w drugiej połowie, kiedy na boisku pojawił się Reus. Właśnie on podał piłkę do Erika Durma. Lewy obrońca BVB zagrał wzdłuż linii końcowej Aubameyangowi. Gabończyk w tej prostej sytuacji zachował się bezbłędnie. Felix Zwayer gola uznał, czym rozpętał prawdziwe piekło. Dortmundczycy wcześniej wznowili grę kilka metrów dalej niż powinni. Wielkie pretensje o to przewinienie miał szkoleniowiec Bayeru, Roger Schmidt. Arbiter nie miał ochoty słuchać jego uwag, więc posłał trenera na trybuny. A że Schmidt do polecenia się nie zastosował, Zwayer skończył zawody niespełna pół godziny przed upływem regulaminowego czasu.

Piłkarze zdążyli już zbiec do tunelu, lecz po chwili znów wyszli na boisko. Sędzia prawdopodobnie uległ namowom działaczy i rozpoczął spotkanie jeszcze raz.

Bayer Leverkusen - Borussia Dortmund 0:1 (0:0)
0:1 - Pierre-Emerick Aubameyang 64'

Składy:

Bayer 04 Leverkusen: Bernd Leno - Tin Jedvaj (57' Roberto Hilbert), Jonathan Tah, Omer Toprak (46' Kyriakos Papadopoulos), Wendell - Christoph Kramer, Kevin Kampl (46' Andre Ramalho) - Karim Bellarabi, Admir Mehmedi - Javier Hernandez, Stefan Kiessling.

Borussia Dortmund: Roman Burki - Łukasz Piszczek, Sokratis Papastathopoulos (77' Neven Subotić), Mats Hummels, Erik Durm - Sven Bender (69' Julian Weigl) - Christian Pulisic (46' Marco Reus), Mathias Ginter, Moriz Leitner, Henrich Mchitarjan - Pierre-Emerick Aubameyang.

Żółte kartki: Kampl, Hernandez, Papadopoulos, Bellarabi, Kiessling, Wendell (Bayer) oraz Durm (Borussia).

Sędzia: Felix Zwayer (Berlin).

Widzów: 30210.

Mateusz Karoń

[multitable table=622 timetable=10723]Tabela/terminarz[/multitable]

Komentarze (6)
Olo77
21.02.2016
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
oglądałem całe spotkanie i totalnie nie załapałem pretensji Bayeru. BVB zaczęło wolnego jak często inne drużyny mające faul na SWOJEJ połowie, zatrzymana piłka podana do następnego zawodnika i Czytaj całość
piratqwert
21.02.2016
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Widziałem skrót w "podsumowaniu kolejki". sędzia miał rację pozwalając grać. rozpoczęcie gry było max 3 metry od miejsca zdarzenia. a dodatkowo piłkarz ustawił piłkę ręką. i dopiero wznowił grę Czytaj całość
avatar
prym
21.02.2016
Zgłoś do moderacji
4
3
Odpowiedz
Trener Bayeru miał sto procent racji.Miejsce wznowienia po faulu jest miejscem faulu a nie dziesięć metrów dalej.Bramka nie powinna być uznana.Pan sędzi kompletnie nie przystawał do poziomu lig Czytaj całość