KGHM Zagłębie Lubin pierwszego gola straciło już 2. minucie spotkania, kiedy to bramkarza gospodarzy pokonał Aleksandar Prijović. - Wiedzieliśmy, że Legia zacznie agresywnie. Szczególnie na początku my też chcieliśmy się tak zaprezentować. Można powiedzieć, że byliśmy zaskoczeni, ale tak patrząc realnie to wiedzieliśmy, że oni tak wyjdą na nas - mówił po meczu Dorde Cotra.
Lubinianie w tej chwili zajmują ósmą pozycję w tabeli Ekstraklasy, ale nie mają dużej przewagi nad strefą spadkową. Miedziowi po meczu z Legią Warszawa byli chwaleni za to, jak się zaprezentowali, ale puntów im to nie przyniosło.
- Legia zagrała skuteczny futbol. My niestety strzeliliśmy tylko jedną bramkę. Oni dwie i wygrali to spotkanie - skomentował obrońca.
W następnej kolejce Zagłębie Lubin w meczu wyjazdowym zmierzy się z Cracovią. - Nam w tym momencie są potrzebne punkty. Chcieliśmy w tym spotkaniu z Legią odnieść zwycięstwo. Nie udało się. Porażka to porażka. Mamy przed sobą w piątek bardzo ciężki mecz w Krakowie. Tam też musimy zdobyć punkty. Wymówki po prostu nie ma - podsumował Cotra.
Zobacz wideo: Kamil Mazek: niewykorzystane sytuacje się mszczą, dzisiaj tak nie było
{"id":"","title":""}
Źródło: TVP S.A.
Czy Zagłębie Lubin na koniec sezonu uplasuje się w czołowej ósemce tabeli? 
