Górnik Zabrze - Lech Poznań: Czas przełamać złą passę

WP SportoweFakty / Roksana Bibiela
WP SportoweFakty / Roksana Bibiela

W środowym meczu 25. kolejki Ekstraklasy Górnik Zabrze zmierzy się na Stadionie im. Ernesta Pohla z Lechem Poznań. Obie drużyny grać będą o przełamanie złych pass.

Górnik Zabrze fatalnie rozpoczął rundę wiosenną. Śląski zespół w trzech tegorocznych spotkaniach zdobył tylko punkt, a do tego nie strzelił ani jednego gola i spadł na ostatnią pozycję w ligowej tabeli. Coraz częściej spekuluje się o zmianie na stanowisku trenera Górnika. - Nie jestem na bieżąco ze spekulacjami, bo mam ważniejsze tematy. Muszę zajmować się drużyną - mówił przed meczem Leszek Ojrzyński.

Z kolei Lech Poznań wiosnę rozpoczął od efektownego zwycięstwa 5:2 nad Termalicą Bruk-Bet Nieciecza, lecz w dwóch następnych pojedynkach Kolejorz musiał uznać wyższość rywali. Najpierw Lech w Bielsku-Białej przegrał 1:4 z Podbeskidziem, a następnie przed własną publicznością uległ 0:2 Jagiellonii Białystok. Obie drużyny w środę walczyć będą o przełamanie.

Punkty potrzebne są obu drużynom jak rybie woda. Poznaniacy po dwóch porażkach spadli na ósmą pozycję w tabeli i mają tylko punkt zaliczki nad rywalami walczącymi o awans do grupy mistrzowskiej. Górnik Zabrze traci za to cztery "oczka" do miejsca gwarantującego utrzymanie w Ekstraklasie, a przed startem rundy w Zabrzu mówiono nawet o szturmie na pierwszą ósemkę.

Obie drużyny zmagają się z problemami kadrowymi. W Lechu Poznań zabraknie kontuzjowanych Nickiego Bille Nielsena i Marcina Robaka. Jedynym zdrowym napastnikiem jest Dawid Kownacki, ale nie jest wykluczone, że Jan Urban na szpicy skorzysta z innego zawodnika. - Pierwsza opcja to ta naturalna, czyli Dawid Kownacki. Jednak będę też próbował w napadzie Szymona Pawłowskiego. Co jeszcze? Znalezienie trzeciego rozwiązania nie jest już takie łatwe. Mamy Darko Jevticia, Gergo Lovrencsicsa czy Macieja Gajosa, lecz przestawienie ich do ataku nie byłoby zadaniem łatwym - powiedział Urban.

Problemy Górnika Zabrze związane są z defensywą. Ze względu na kartki w starciu z Lechem nie zagrają Adam Danch i Marcis Oss, ale trener Ojrzyński nie powinien mieć problemy z zestawieniem formacji obronnej. Szansę na swój setny mecz w barwach Górnika ma Ołeksandr Szeweluchin. - Podbeskidzie pokazało jak należy grać z Lechem. Wierzę, że wygramy - powiedział ukraiński obrońca.

Górnik Zabrze - Lech Poznań / śr. 02.03.2016 godz. 20.30

Przypuszczalne składy:

Górnik Zabrze: Radosław Janukiewicz - Paweł Golański, Bartosz Kopacz, Ołeksander Szeweluchin, Ken Kallaste - Szymon Skrzypczak, Aleksander Kwiek, Radosław Sobolewski, Roman Gergel, Sebastian Steblecki - Jose Kante.

Lech Poznań: Jasmin Burić - Keeba Ceesay, Marcin Kamiński, Paulus Araajuri, Tamas Kadar - Abdul Aziz Tetteh, Łukasz Trałka, Karol Linetty, Szymon Pawłowski, Maciej Gajos - Dawid Kownacki.

Sędzia: Krzysztof Jakubik (Siedlce)

Zamów relację z meczu Górnik Zabrze - Lech Poznań
Wyślij SMS o treści PILKA.LECH na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT

Zamów wynik meczu Górnik Zabrze - Lech Poznań
Wyślij SMS o treści PILKA.LECH na numer 7136
Koszt usługi 1,23 zł z VAT

Zobacz wideo: Piłkarskie gwiazdy po polsku: Grzegorz Krychowiak 

{"id":"","title":""}

Komentarze (2)
avatar
woj Mirmiła
2.03.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Już po 3 kolejkach trzeba w obu zespołach skorygować wiosenne plany: Lech zamiast pogoni za czołówką musi skoncentrować się na utrzymaniu miejsca w górnej 8-ce, Górnikowi natomiast coraz trudni Czytaj całość
avatar
dragon0102
2.03.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Redaktorze a dlaczego nie napiszesz że czas na oddanie punktów z zeszłego sezonu przez poznańska druzynkę?