Jagiellonia - Pogoń: Bezbramkowe flaki z olejem

WP SportoweFakty / PAP/Artur Reszko / Na zdjęciu: Fiodor Cernych
WP SportoweFakty / PAP/Artur Reszko / Na zdjęciu: Fiodor Cernych

Nudno, zimno i bez cienia emocji. Po bardzo słabym meczu Jagiellonia Białystok bezbramkowo zremisowała z Pogonią Szczecin.

W Białymstoku nie istniała obawa, że mecz zostanie odwołany. Dobrze przygotowana płyta, przyzwoite warunki pogodowe. Nic tylko grać. Zanim obie drużyny wyszły na boisko, przypomniano historię Żołnierzy Wyklętych i oddano im należny hołd. Spotkanie rozpoczęło więc gromkie "Cześc i Chwała Bohaterom".

Pierwsza połowa nosiła tytuł "Jaki tu spokój". Nic nie wnoszące podania w poprzek boiska i leniwie, bezproduktywnie biegający piłkarze. Reasumując, nie było na co patrzeć. Pogoń Szczecin i Jagiellonia Białystok zapisały na koncie po jednym celnym strzale, ale na wzmiankę zasłużył tylko ten oddany już w 2. minucie przez Łukasza Zwolińskia. Soczyste uderzenie sprzed pola karnego, w widowiskowy sposób obronił Bartłomiej Drągowski.

Temperaturę podniosła boiskowa utarczka Rafała Murawskiego z Jackiem Góralskim. Po jednym ze starć w środkowej strefie, pomocnicy skoczyli do siebie niczym koguty, mocując się głowami. Wzajemna prowokacja nie skończyła się kartkami, ale arbiter zmuszony był uspokajać krewkich walczaków. Ci jednak jeszcze przez długi czas mieli do siebie wiele uwag.

Początek drugiej odsłony również bardziej przypominał spacerek niż mecz futbolu. Nuda udzieliła się kibicom i zamiast dopingu, wzajemnie obrzucano się "wyszukanymi" obelgami.

Optyczna przewaga należała do gospodarzy, a goście ograniczali się do wybijania piłki jak najdalej od swojej bramki. Jakub Słowik i jego vis-à-vis byli bezrobotni.

Ostatni kwadrans przyniósł okazje bramkowe. Najpierw po akcji Fiodora Cernycha i zbyt krótkim wybiciu Jarosława Fojuta, sprzed szesnastki nad bramką uderzył, wprowadzony po przerwie Przemysław Mystkowski. Kilka minut później ten sam zawodnik huknął dokładnie w to miejsce gdzie stał Słowik. I to by było na tyle.
Jagiellonia Białystok - Pogoń Szczecin 0:0

Składy:

Jagiellonia Białystok: Bartłomiej Drągowski - Łukasz Burliga, Sebastian Madera, Igors Tarasovs, Piotr Tomasik, Jacek Góralski, Rafał Grzyb, Przemysław Frankowski (46' Alvarinho), Konstantin Vassiljev (89' Taras Romanczuk), Fiodor Cernych, Piotr Grzelczak (73' Przemysław Mystkowski).

Pogoń Szczecin: Jakub Słowik - Sebastian Rudol, Jakub Czerwiński, Jarosław Fojut, Mateusz Lewandowski, Marcin Listkowski (62' Władimir Dwaliszwili), Mateusz Matras, Rafał Murawski, Adam Frączczak, Marcin Listkowski (68' Miłosz Przybecki), Łukasz Zwoliński.

Żółte kartki: Piotr Tomasik (Jagiellonia) oraz Mateusz Lewandowski (Pogoń).

Sędzia: Daniel Stefański (Bydgoszcz).

Widzów: 6887.

Zobacz wideo: Kim będzie rywal Bońka na stanowisko prezesa PZPN?

Źródło artykułu: