Bundesliga: Artur Sobiech i Paweł Olkowski w trudnej sytuacji. Nie będą grać do końca sezonu?

Artur Sobiech i Paweł Olkowski stracili zaufanie trenerów Hannoveru 96 oraz 1.FC Koeln. Wiele wskazuje na to, że do końca sezonu nie wrócą do regularnych występów w Bundeslidze.

Thomas Schaaf dwa razy wystawił Artura Sobiecha w podstawowym składzie (0:1 z BVB i 0:1 z Augsburgiem), ale ponieważ ten nie stwarzał zagrożenia pod bramką rywali, zaczął stawiać na innych piłkarzy. Chociaż Hugo Almeida odbywał ostatnio karę trzech spotkań zawieszenia za czerwoną kartkę, Polaka już dwa razy zabrakło nawet w meczowej "18".

Sobiech mógł oglądać z trybun występy Hannoveru 96 przeciwko VfL Wolfsburg (0:4) i Werder Brema (1:4). W obu przypadkach w rolę piłkarza grającego w ataku wcielał się nominalny ofensywny pomocnik Hiroshi Kiyotake, którego wspierali inni gracze drugiej linii Iver Fossum i Kenan Karaman. Z ławki do gry wchodził Adam Szalai. Wyleczył on już kontuzję. Za tydzień przeciwko 1.FC Koeln trener prawdopodobnie wróci do ustawienia z wysuniętym Almeidą.

Paweł Olkowski w przeciwieństwie do Sobiecha nie ma problemów ze zmieszczeniem się do kadry meczowej Koeln, ale ostatnio głównie siedzi wśród rezerwowych. Ze względu na zawieszenie Marcela Rissego wystąpił przez 90 minut w derbach z Borussią Moenchengladbach (0:1), by następnie powrócić na ławkę. Przeciwko Herthcie, Ingolstadt i Schalke rozegrał łącznie minutę!

Peter Stoeger w roli prawego obrońcy widzi ostatnio Frederika Soerensena, podczas gdy Risse powrócił na pozycję skrzydłowego. Duńczyk, przed laty zawodnik Juventusu Turyn, jest nominalnym stoperem, ale zdaniem trenera z boku boiska radzi sobie lepiej od Polaka. Kozły wprawdzie nie imponują formą, ale na powrót Olkowskiego do "11" wskazuje niewiele.

Komentarze (0)