Trener BVB: Tottenham? Jesteśmy pod ogromnym wrażeniem. Oba mecze będą wyrównane

WP SportoweFakty / BERND THISSEN
WP SportoweFakty / BERND THISSEN

Thomas Tuchel przekonuje, że Borussia Dortmund nie jest faworytem dwumeczu z Tottenhamem Hotspur. Pierwsza odsłona 1/8 finału Ligi Europy została zaplanowana na czwartkowy wieczór.

Tottenham Hotspur rozgrywa jeden z najlepszych sezonów w historii klubu. Koguty są wiceliderami Premier League, a z Ligi Europy wyeliminowali już w świetnym stylu silną Fiorentinę. Teraz na ich drodze stanie Borussia Dortmund, która również imponuje formą i jest już niemal pewna powrotu do Champions League.

- Jesteśmy pod ogromnym wrażeniem Tottenhamu i pracy trenera Pochettino. To zespół wszechstronny i grający agresywnie, wysoko broniący i wymieniający wiele podań. Ma najlepszy bilans bramkowy w Anglii, stracił najmniej goli ze wszystkich drużyn. Potrafi grać intensywnie, szczelnie bronić, a do tego ma wielkie indywidualności - wychwala przeciwnika Thomas Tuchel.

- Zobaczymy, komu uda się narzucić swój styl. Jestem ciekaw, czy będziemy potrafili znaleźć przestrzeń do gry w ataku i czy damy sobie radę z ich pressingiem. Nie zamierzamy podejmować oczywiście nadmiernego ryzyka, ale do Anglii także pojedziemy po zwycięstwo. Szykują się dwa wyrównane mecze, inny scenariusz by mnie mocno zaskoczył - analizuje trener, cytowany przez "Ruhr Nachrichten".

Tuchel nie narzeka na problemy kadrowe. - Podczas ostatniego treningu będę miał do dyspozycji wszystkich zawodników, przy czym dla Sokratisa na występ jest jeszcze zbyt wcześnie - zapowiada przed konfrontacją na Signal-Iduna Park.

Zobacz wideo: E-sport zyskuje popularność. Niedługo Polska będzie jak Azja?

Źródło: WP SportoweFakty

Komentarze (0)