W pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów Bayern Monachium zremisował na wyjeździe z Juventusem Turyn 2:2 i jest w dobrej sytuacji przed rewanżem. Do awansu do ćwierćfinału mistrzom Niemiec wystarczy bezbramkowy remis.
Kibice FCB nie mają wątpliwości, że Bawarczycy wygrają i zameldują się w kolejnej rundzie. Dla fanów celem jest bowiem wygranie całych rozgrywek. O tym, że nie będzie to łatwe, nie ma wątpliwości Robert Lewandowski.
Środkowy napastnik Bayernu nie uważa, że to jego zespół jest faworytem rozgrywek.
- Obecnie w najlepszej formie jest FC Barcelona i ona może być uznawana za faworyta. Nie wiem, jednak czy utrzymają taki poziom do końca sezonu - powiedział najlepszy polski piłkarz serwisowi Goal.com.
- Ostatecznie nie liczy się jednak to, kto jest faworytem, a to kto lepiej gra w piłkę. Trzeba walczyć o wynik w każdym spotkaniu - dodał.
Co lider klasyfikacji strzelców Bundesligi mówi o rewanżu z Juventusem?
- Moim zdaniem rywal zagra podobnie jak na własnym boisku, czyli defensywnie, cierpliwie, wyczekując okazji do kontrataku. Na pewno nie będzie to łatwy mecz. Dobrze, że strzeliliśmy dwa gole na wyjeździe - ocenił Lewandowski.
Zobacz wideo: Piłkarze Lecha grali przeciwko trenerowi?
Źródło: WP SportoweFakty
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)