Pomocnik Lecha wciąż nie wrócił do pełni sił po pęknięciu żebra. Z tego powodu nie zagrał też w sobotnim hicie 28. kolejki Ekstraklasy z Legią Warszawa.
- Dopiero będąc na meczu w Poznaniu dowiedziałem się, że Karol nie zagra. Będzie potrzebował jeszcze co najmniej kilku dni na zagojenie urazu. Dlatego podjęliśmy decyzję, że nie weźmiemy go pod uwagę przy ustalaniu składu na spotkania z Serbią i Finlandią. Chcę jednak, by był z nami na zgrupowaniu - powiedział Adam Nawałka.
Skąd zatem taka decyzja? - Czeka nas choćby analiza listopadowego meczu z Czechami. Linetty w nim wystąpił i powinien wziąć udział w odprawie. Zgrupowania to nie tylko na treningi na boisku, mamy też sporo zajęć teoretycznych - zaznaczył selekcjoner.
Absencja 21-latka nie powoduje jednak, że Nawałka nie może spokojnie spać. - Nigdy nie reagujemy nerwowo w takich sytuacjach, zawsze staramy się mieć plan awaryjny. Po weekendowej kolejce może się zresztą okazać, że ktoś jeszcze będzie kontuzjowany i wtedy być może wyślemy dodatkowe powołania.
Zobacz wideo: Arkadiusz Malarz: Przez cały mecz byliśmy lepsi
{"id":"","title":""}
Źródło: TVP S.A.