Piłkarz Norwich City był na lotnisku w Brukseli w czasie zamachu

Oczy całego świata są zwrócone na Brukselę, gdzie doszło we wtorek do zamachów terrorystycznych. W strachu żyją również sportowcy, a jeden z piłkarzy Norwich City przebywał na miejscu w czasie tragicznych zdarzeń.

Dieumerci Mbokani był obecny w godzinach porannych na lotnisku Zaventem, na którym doszło do wybuchu.

30-letni reprezentant Demokratycznej Republiki Konga podróżował akurat do domu, by spotkać się z rodziną.

Zawodnikowi Kanarków nic się nie stało, ale jak podał w oświadczeniu klub z Carrow Road, jest on wstrząśnięty wydarzeniami, których był świadkiem.

Mbokani trafił do Norwich City latem ubiegłego roku na zasadzie wypożyczenia z Dynama Kijów.

Zobacz wideo: Rugby. Chuligański sport dla dżentelmenów

Źródło: WP SportoweFakty

Komentarze (0)