- Jesteśmy drużyną, która ma zawodników umiejących szybko i efektownie rozgrywać piłkę, ale potrzebujemy do tego dobrej nawierzchni. W meczu z Serbią było to niemożliwe przez jej stan. Nie chcę przesadnie narzekać na murawę, bo oczywiście była taka sama dla obydwu drużyn, ale na pewno nikomu nie pomagała - powiedział Lewandowski.
Zobacz piękną bramkę Jakuba Błaszczykowskiego
{"id":"","title":""}
- Warunki były dziś trudne. Czasami warto jednak zagrać przy padającym deszczu i złej nawierzchni, bo to hartuje. Nie wszystkie mecze będziemy rozgrywać przy doskonałej aurze. To starcie był dla nas trudne w każdym elemencie, ale jednocześnie bardzo go potrzebowaliśmy.
- Nie czuję, że przez ostatnie miesiące nasz zespół uległ rozregulowaniu. Nie widzieliśmy się długo, ale pamiętajmy, że w trakcie eliminacji nie wszystko wyglądało perfekcyjnie. Teraz również pojawiło się mnóstwo mankamentów, ale nie ma się czym martwić. Doceńmy wynik, zwycięstwo nad mocną drużyną i fantastyczną postawę naszych bramkarzy. Oni byli bohaterami tego spotkania - dodał napastnik Bayernu Monachium.
Rozmawiał w Poznaniu
Mateusz Święcicki
[b]Zobacz wideo: Robert Lewandowski: nie było sensu dłużej grać
{"id":"","title":""}
[/b]