Portugalia - Belgia: Czerwone Diabły przespały pierwszą połowę

Newspix / VIRGINIE LEFOUR / FOT. ZUMAPRESS.com / NEWSPIX.PL
Newspix / VIRGINIE LEFOUR / FOT. ZUMAPRESS.com / NEWSPIX.PL

Trzy gole zobaczyli kibice, którzy we wtorkowy wieczór wybrali towarzyskie spotkanie Portugalii z Belgią. Po golach Naniego i Cristiano Ronaldo lepsza okazała się ekipa z Półwyspu Iberyjskiego. Dla gości trafił Romelu Lukaku.

Pierwotnie pojedynek ten miał zostać rozegrany w Brukseli, ale po zamachach terrorystycznych, w których zginęło 35 osób a ponad 300 zostało rannych, podjęto decyzję o zmianie lokalizacji na portugalskie miasto Leiria.

Od samego początku to gospodarze prezentowali się zdecydowanie korzystniej. Już w 10. minucie, po efektownym podaniu Cristiano Ronaldo, przed szansą stanął bardzo aktywny Joao Mario, lecz jego mocny strzał powstrzymał Thibaut Courtois. 23-latek występujący na co dzień w Chelsea Londyn nie mógł narzekać na nudę. To właśnie jego interwencje uratowały Belgów, gdy szczęścia szukali Nani i Ronaldo.

Sytuacja zmieniła się w 20. minucie. Wówczas drużyna z Półwyspu Iberyjskiego dopięła swego. Nani wykorzystał ogromną bierność obrońców i popisał się pewnym uderzeniem w kierunku dalszego słupka. Zawodnicy Marca Wilmotsa w pierwszej połowie całkowicie rozczarowali - jedynym piłkarzem starającym się szarpać w ataku był Dries Mertens. Momentami wręcz usypiająca gra Czerwonych Diabłów była wodą na młyn dla czujących się bardzo pewnie Portugalczyków. Ci bez problemów stwarzali zagrożenie pod bramką Courtois, aż w końcu pięć minut przed zejściem do szatni po raz drugi udokumentowali przewagę. Uczynił to Cristiano Ronaldo, 31-latek zrobił pożytek z precyzyjnej wrzutki Joao Mario.

Dwubramkowa przewaga sprawiła, że po zmianie stron zawodnicy Fernando Santosa nie forsowali tempa. Do pracy za to wzięli się przyjezdni. Bardziej zdecydowana postawa została nagrodzona już w 62. minucie. Wprowadzony na boisko po przerwie Jordan Lukaku wypatrzył swojego brata Romelu i na tablicy wyników było tylko 2:1 dla Portugalii.

Kontaktowy gol nie poderwał jednak gości. Mimo słabszej dyspozycji przeciwnika podopieczni Wilmotsa nie doprowadzili do remisu, płacąc tym samym wysoką cenę za przespanie pierwszej części meczu.

Portugalia - Belgia 2:1 (2:0) 
1:0 - Nani 20'
2:0 - Cristiano Ronaldo 40'
2:1 - Romelu Lukaku 62'

Składy:

Portugalia: Rui Patricio - Pepe, Jose Fonte, Cedric Soares, Raphael Guerreiro - Nani (61' Eder), Adrien Silva (46' Renato Sanches), Danilo Pereira (87' Danny), Joao Mario (46' Bernardo Silva), Andre Gomes (75' William Carvalho) - Cristiano Ronaldo (60' Ricardo Quaresma).

Belgia: Thibaut Courtois - Thomas Vermaelen, Nicolas Lombaerts, Guillaume Gillet (59' Jordan Lukaku), Jason Denayer (88' Dedryck Boyata) - Marouane Fellaini (80' Moussa Dembele), Axel Witsel, Radja Nainggolan, Nacer Chadli, Dries Mertens (67' Michy Batshuayi) - Romelu Lukaku.

Żółte kartki: Danilo Pereira (Portugalia) oraz Moussa Dembele (Belgia).

Sędzia: Stephan Klossner (Szwajcaria).

Zobacz wideo: Kto w bramce na Euro? "Nawałka już wie kogo zabierze"

{"id":"","title":""}

Źródło: TVP S.A.

Komentarze (0)