Pojedynek rozegrany w Monachium obserwował z wysokości trybun Pep Guardiola, który w ostatnich tygodniach nie stawiał na Mario Goetze. Posłał go na boisko tylko raz (przeciwko Werderowi Brema), a pozostałe mecze bohater finału MŚ 2014 musiał oglądać z perspektywy ławki rezerwowych.
Goetze wystąpił do 61. minuty i strzelił ładnego gola. Popisał się instynktem strzeleckim, wbiegając między dwóch obrońców po centrze Thomasa Muellera i strzałem głową pokonał Gianluigiego Buffona. Poza tym 23-latek miał duży udział w trafieniu Jonasa Hectora na 3:0 - fantastycznie dograł do Juliana Draxlera, a ten asystował graczowi 1.FC Koeln.
Zobacz wideo: Niemcy - Włochy 2:0: gol Mario Goetzego
{"id":"","title":""}
Źródło: TVP S.A.
"Do czasu zdobytej bramki nie był zbyt widoczny. To jasne, że brakuje mu praktyki meczowej. Gol oraz świetna kombinacja z Draxlerem przed golem Hectora z pewnością dodadzą mu pewności siebie" - napisali w komentarzu dziennikarze "Bilda" i przyznali Goetze notę "2" (gdzie "1" - najlepsza ocena, "6" - najgorsza).
Portal sport1.de ocenił zawodnika na "1" i wskazał, że znakomicie odpowiedział na krytykę, udowadniając, że może być przydatny Niemcom podczas Euro 2016. "Został nagrodzony gromkimi brawami, gdy opuszczał boisko" - zauważono, sugerując, że kibice w Monachium domagają się częstszych występów Goetze na Allianz Arena.
Czy Guardiola dostrzegł zwyżkę formy ofensywnego pomocnika i to doceni, przekonamy się w najbliższych dniach. Bayern w kwietniu będzie rywalizował na trzech frontach (poza Bundesligą w Champions League i Pucharze Niemiec), więc Goetze powinien otrzymać niejedną szansę.