Thomas Schaaf poprowadził Die Roten w jedenastu meczach Bundesligi i tylko w dwóch wystawił od początku Artura Sobiecha. Pierwszym wyborem szkoleniowca byli doświadczeni Hugo Almeida i Adam Szalai, których pozyskanie w styczniu forsował.
Niestety dla Hannoveru ani Portugalczyk, ani Węgier nie okazali się istotnymi wzmocnieniami. Almeida strzelił jednego gola, z kolei Szalai ani razu nie posłał piłki do siatki, a cały zespół w jedenastu spotkaniach zdołał tylko cztery razy zaskoczyć przeciwników!
Jak sugeruje "Bild", Daniel Stendel (dotychczasowy trener drużyny młodzieżowej) dokona sporych zmian w podstawowym składzie. Szansę mogą otrzymać przede wszystkim inni piłkarze ofensywni i chodzi nie tylko o Sobiecha. Nowy szkoleniowiec przesunął do pierwszego zespołu juniorów: pomocników Niklasa Feierabenda i Cana Tunę oraz napastnika Noaha-Joela Sarenrena-Bazee.
W piątkowym spotkaniu z Herthą Berlin co najmniej jeden z wymienionych powinien pojawić się na boisku. Prawdopodobne są też występy Sobiecha oraz innego napastnika, na którego Schaaf nie stawiał zbyt chętnie - Kenana Karamana. W Hanowerze stracono już nadzieje na utrzymanie i nowy trener może stawiać na graczy perspektywicznych.
Zobacz wideo: #dziejesienazywo: Adam Nawałka twarzą kampanii reklamowej. "Nie piętnujmy selekcjonera"
Źródło: WP SportoweFakty