Puchar Polski: Finał Lech - Legia już po raz szósty

Lech Poznań i Legia Warszawa zmierzą się w finale Pucharu Polski już po raz szósty w historii. Żadna inna para nie rywalizowała ze sobą o to trofeum tak często jak Kolejorz i Wojskowi!

Ekipa z Łazienkowskiej 3 zagra w finale Pucharu Polski po raz 24. i pod tym względem nie może się z nią równać żaden z innych klubów. Legia ma na koncie aż 17 triumfów i to też rekord kraju. Dla Lecha będzie to natomiast dziewiąty występ w finale - Kolejorz sięgał po puchar pięciokrotnie, a ostatni raz w 2009 roku.

Finał edycji 2015/2016 będzie już szóstym starciem Lecha i Legii w finale i zarazem powtórką z poprzedniego sezonu. 2 maja 2015 roku prowadzeni przez Henninga Berga legioniści pokonali na Stadionie Narodowym w Warszawie Lecha Macieja Skorży 2:1.

Wcześniej zespoły te spotykały się w  finałach edycji 1979/1980, 1987/1988, 2003/2004 oraz 2010/2011 i żadne inne zespoły nie rywalizowały ze sobą w decydujących o trofeum meczach tak często jak właśnie Legia i Lech.

Warszawianie górą byli trzy razy, a Lech triumfował dwukrotnie. Za pierwszym razem Legia rozbiła Kolejorza w Częstochowie aż 5:0. Osiem lat później Lech zrewanżował się Wojskowym w Łodzi, choć do wyłonienia zwycięzcy potrzebne były rzuty karne.

Do kolejnych finałowych starć Lecha i Legii doszło już w XXI wieku. W edycji 2003/2004 lechici ograli stołeczną ekipę w dwumeczu, w sezonie 2010/2011 Legia wygrała z Kolejorzem w Bydgoszczy po serii rzutów karnych, a przed rokiem na Stadionie Narodowym znów triumfowali Wojskowi.

Finały Pucharu Polski Lech - Legia:

EdycjaMeczWynikMiasto
1979/1980 Legia - Lech 5:0 Częstochowa
1987/1988 Legia - Lech 1:1 (k. 2:3) Łódź
2003/2004 Lech - Legia 2:0 Poznań
Legia - Lech 1:0 Warszawa
2010/2011 Lech - Legia 1:1 (k. 4:5) Bydgoszcz
2014/2015 Lech - Legia 1:2 Warszawa

Zobacz wideo: Probierz: Kłótnie z kibicami to bardzo trudny temat

Komentarze (2)
avatar
Krycha Bez Oka
8.04.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pamiętam to był ten mecz gdzie PZPN pozwolił ś.m.i.e.c.i.o.m z wszawej stać koło Kotora w trakcie wykonywania rzutów karnych (ciekawe ile to kosztowało). A potem te same wszawe ś.m.i.e.c.i.e ur Czytaj całość
avatar
kaen
7.04.2016
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
W Bydgoszczy był piękny meczu :)
Szczególnie jak Wawrzyniak trafił z karniaka i pyry momentalnie
zamknęły mo*dy ;)