Piast - Jagiellonia: Kto podniesie się z kolan?

PAP
PAP

Zarówno Piast Gliwice jak i Jagiellonia Białystok mają swoje problemy. Obie drużyny nie grają na miarę oczekiwań, ale obie mają swoje cele i tylko zwycięstwo może pozwolić im je zrealizować.

Poprzednia kolejka nie była udana ani dla Piasta Gliwice, ani dla Jagiellonii Białystok. Niebiesko-czerwoni przegrali 1:4 z KGHM-em Zagłębiem Lubin i nie wykorzystali szansy na zbliżenie się do Legii Warszawa, która podzieliła się punktami z Lechią Gdańsk. Z kolei Jaga została rozbita u siebie przez Podbeskidzie Bielsko-Biała 3:0 w dość pechowych okolicznościach, bowiem gospodarze strzelili dwa gole samobójcze, a później stracili bramkę z rzutu karnego.

Dla podopiecznych Michała Probierza wysokie porażki w ostatnim czasie to jednak żadna nowość. Dość wspomnieć, że wcześniej białostoczanie przegrali 1:5 z Wisłą Kraków i Lechią Gdańsk, a w lutym 0:4 z Legią Warszawa. Nie można się zatem dziwić, że Żubry legitymują się najgorszą defensywą w Ekstraklasie - w 29 kolejkach straciły aż 52 bramki.

Piast wprawdzie daleki jest od formy z jesieni, ale akurat u siebie nadal wygrywać potrafi. Na trzy tegoroczne spotkania wygrał dwa razy i jedno zremisował z Pogonią Szczecin w meczu, które sparaliżowały warunki atmosferyczne. Zważając na to, że Jagiellonia na wyjazdach dużo traci, a gliwiczanie mają na własnym stadionie zdecydowanie najlepszy bilans z całej stawki (11-2-1, bramki 25:9), to można spodziewać się, że zrobią wszystko, aby poprawić sobie humory po ostatnich niepowodzeniach.

Czy piłkarze Piasta pokażą w końcu jesienną dyspozycję?
Czy piłkarze Piasta pokażą w końcu jesienną dyspozycję?

Goście nie stoją jednak na straconej pozycji. Im może zależeć nawet bardziej, bo w dalszym ciągu walczą o grę w pierwszej ósemce. Aby wywalczyć sobie pewne utrzymanie muszą ograć Piasta i liczyć na potknięcia Lechii, Wisły i Podbeskidzia, którzy również mocno liczą na awans do grupy mistrzowskiej. Piastunki natomiast nie mogą sobie pozwolić na kolejne straty, jeśli nadal marzą o dogonieniu Legii i sprawieniu największej sensacji ostatnich lat w Ekstraklasie.

Radoslav Latal ma pełen komfort przy ustalaniu składu. Żaden z ważnych zawodników nie musi pauzować, a ponadto po zawieszeniu za kartki do gry wracają Martin Nespor oraz Patrik Mraz. Michał Probierz nie skorzysta natomiast z usług zawieszonego za cztery upomnienia Bartłomieja Drągowskiego.

Piast Gliwice - Jagiellonia Białystok / sob. 09.04.2016r. godz. 18:00

Przewidywane składy:
Piast Gliwice:

Jakub Szmatuła - Marcin Pietrowski, Uros Korun, Hebert Silva Santos - Kamil Vacek, Radosław Murawski - Mateusz Mak, Martin Bukata, Patrik Mraz - Martin Nespor, Josip Barisić.

Jagiellonia Białystok: Krzysztof Baran - Łukasz Burliga, Igors Tarasovs, Marek Wasiluk, Piotr Tomasik - Fiodor Cernych, Konstantin Vassiljev, Rafał Grzyb, Taras Romanczuk, Karol Mackiewicz - Karol Świderski.

Sędzia: Tomasz Kwiatkowski (Warszawa).

Zamów relację z meczu Piast Gliwice - Jagiellonia Białystok
Wyślij SMS o treści PILKA.JAGIELLONIA na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT

Zamów wynik meczu Piast Gliwice - Jagiellonia Białystok
Wyślij SMS o treści PILKA.JAGIELLONIA na numer 7136
Koszt usługi 1,23 zł z VAT

Zobacz wideo: Trykot z San Diego i puchar od Bodo. Wystawa na stulecie Legii

{"id":"","title":""}

Komentarze (1)
avatar
woj Mirmiła
9.04.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jaga już w poprzedniej kolejce /przegrywając z Góralami 0:3/ pozostawiła sobie tylko iluzoryczną szansę na górną 8-kę, natomiast fani Piasta liczą na potknięcie Legii w Szczecinie i zbliżenie s Czytaj całość